Stephen King

Kiedy zna się potrzeby, które ma jakiś człowiek, wie się o nim prawie wszystko.

Nawet dziwna miłość jest lepsza od braku miłości.

Chyba nikt naprawdę nie wie, co to znaczy bać się, dopóki jego dziecko nie zacznie nagle krzyczeć w nocy.

Życie jest jak koło, prędzej czy później zawsze zakręci się do punktu z którego zacząłeś.

Tylko dzieci mówią całą prawdę. Dlatego właśnie są dziećmi.

To zdumiewające, jak bardzo pewni ludzie potrafią się zmienić, jeśli tylko przyświeca im jakiś cel.

Wymyślamy horrory aby pomóc sobie w radzeniu z prawdziwymi.

Głupcy to jedyni ludzie na ziemi, którzy zawsze dostają to, co się im należy

Jeśli oszukasz mnie raz, to twoja wina. Jeśli oszukasz mnie dwa razy, to moja wina. Jeśli oszukasz mnie trzy razy, to wina nas obu.

Za późno zawsze przychodzi za wcześnie.

Nie wiem czy wiecie, ale kłamstwa, które mówi ktoś niewinny, nie są zaplanowane; osoby niewinne nie zastanawiają się godzinami, co będą zeznawać - w przeciwieństwie do osób winnych.

Nie muszę pytać o strach. Znam strach. Strach to uczucie, które odrzuca i wyklucza zmianę.

Kiedy człowiek wyrzuca Boga z serca, wtedy na jego miejscu natychmiast pojawia się Szatan.

Nie ma nic wspanialszego niż siedzieć za kierownicą swojego samochodu - powiedział Arnie, a następnie jego lewe oko zwęziło się w obleśnym mrugnięciu. - Może z wyjątkiem cipki.

Jeśli możecie robić to dla przyjemności, będziecie to robić zawsze.

Żegnaj, Sadie. Nigdy cię nie poznałem, ale cię kocham, skarbie.

Istnieję, więc jestem.

Teraz Danny uszy miał otwarte i znowu je słyszał, to zgromadzenie, upiory, czy duchy, a może sam hotel, przerażający gabinet osobliwości, gdzie wszystkie pokazy kończyły się śmiercią, gdzie wszystkie specjalnie malowane potwory żyły naprawdę, gdzie żywopłoty spacerowały, a po przekręceniu małego srebrnego kluczyka rozpoczynał się sprośny występ. Słyszał ciche zawodzenie i szmer jakby bez ustanku igrającego nocą pod okapami zimowego wiatru, wiatru powodującego otępienie, nigdy nie słyszanego przez turystów w lecie. Ten szum przypominał senne brzęczenie os, które latem budzą się w ziemnym gnieździe, ospałe i groźne. Mają dziesięć stóp wysokości.

- Nikt nie żyje wiecznie.
- Ale każdy próbuje, zauważyłaś to?

Gniew stanowił przez całe życie jego pozycje wyjściową...