Na ogół pracowała z mężczyznami. Ciekawiło ją, jak zniesie to pogrążenie się w morzu kobiecości. No cóż — to był eksperyment!
Tajni agenci, rabunek, przemoc, morderstwo, oszustwo - zgodził się Adam. - Wszystko to bzdury, a jednak ta strona życia istnieje.
Panna Bulstrode ujęła mocniej rękę rannej:
- Słuchaj, kochanie. Ocaliłaś moje życie. Moje i tej miłej kobiety, pani Upjohn. To się liczy prawda?
- Pragnę tylko... - powiedziała panna Chadwick - Mogłabym oddać moje życie za was obie. To byłoby w porządku...Dyrektorka popatrzyła na nią z żalem. Panna Chadwick odetchnęła głęboko, uśmiechnęła się i przechyliła głowę na bok, umarła.
- Oddałaś swoje życie, kochanie.
Jest w nauczycielkach coś. co mnie denerwuje — rzekł sierżant. — Panicznie się ich bałem, będąc dzieciakiem. Znałem jedną, która była wcielonym diabłem. Taka zarozumiała i pretensjonalna, że nigdy nie można było pojąć, czego właściwie chce nas nauczyć
(...) sądzę, że wszyscy mamy w sobie trochę dzikości, jeśli tylko potrafimy wymyślić odpowiednie usprawiedliwienie, aby jej nie hamować.
- Ależ to jest warte mnóstwo pieniędzy sir.
- Ludzkie życie jest również wiele warte - odparł pułkownik.
Cała historia przypomina kłębek splątanej włóczki. (…) Trzeba wziąć ten kłębek i wyciągnąć potrzebny kolor, kolor mordercy.
To, czego ludzie sobie w obecnych czasach nigdzie nic życzą, to człowiek ze zdrowym rozsądkiem. Nigdy nie byłem szczególnie mądry, wiesz, o tym dobrze, ale często myślę, że to, czego światu potrzeba naprawdę, to odrobiny rozumu
Kłopot polega na tym, że ludzie są tchórzliwi: nie potrafią stawić czoła faktom. Wolą często nie widzieć, co mają przed nosem.