Wszystko jest kwestią wyobraźni. Nasza odpowiedzialność zaczyna się od wyobraźni.
Ciasnota umysłowa, brak wyobraźni i nietolerancja są jak pasożyty. Zmieniają właściciela, zmieniają kształt i żyją wiecznie.
Bez fantazji - mniejszych czy większych - nie dałoby się żyć.
Prawdziwy strach to strach przed własną wyobraźnią.