Człowiek, który złości się pełnią siebie, potrafi także być w pełni szczęśliwy, potrafi całkowicie kochać; nie chodzi bowiem o to, czy jesteś zagniewany, szczęśliwy czy zakochany. Dzięki tym doznaniom uczysz się, jak być w pełni sobą.
Kiedy odprężymy się w samoakceptacji, kiedy przestaniemy udawać kogoś, kim nie jesteśmy, kiedy nie będziemy już starali się wywrzeć na innych wrażenia (bo oni przecież tak samo się starają), kiedy przestaniemy usiłować wciąż się usprawiedliwiać i bronić...Kiedy wreszcie przestaniemy chować swoje rany, a raczej wystawimy je na powietrze i światło, nastąpi proces gojenia.
Nie ma Boga - stworzenie koncepcji jego istnienia dowodzi, że człowiek nie wie, po co istnieje. Ukazuje bezradność człowieka i to, że nie odnalazł on sensu. Dzięki stworzeniu koncepcji Boga człowiek może uwierzyć w jakiś sens i wieść to daremne życie w przekonaniu, że ktoś o niego dba.
Psychika człowieka składna się z wielu warstw: dziecka, nastolatka, osoby dorosłej. Powrót do wewnętrznego dziecka jest uzdrawiający. Kiedy obejmujesz drugą osobę z ciepłem i miłością, przywołujesz energię dziecięcej niewinności, która leczy i uzdrawia.