Prawda zawsze przychodzi w zrozumieniu. Nie jest czymś co spotykasz, jest czymś w czym wzrastasz. Poszukuj więc zrozumienia, bo im większe jest twoje zrozumienie, tym jesteś bliższy prawdy.
Każdy początek jest fałszywy, a ale trzeba od czegoś zacząć. Przez to co fałszywe, szukając po omacku, natrafisz na drzwi. Kto myśli, że zacznie tylko od właściwego początku, ten nigdy nie zacznie. Nawet fałszywy krok jest krokiem we właściwym kierunku, gdyż został dokonany, nastąpił początek. Zaczynasz iść po omacku w ciemności i dzięki temu błądzeniu znajdujesz drzwi.
Seks to jeden biegun - nieświadoma jedność; medytacja to drugi biegun - świadoma jedność. Seks to najniższy punkt jedności, medytacja to jej szczyt, najwyższy szczyt jedności. Różnią się one świadomością.
Umysł człowieka Zachodu myśli o medytacji, gdyż zagubiony został urok seksu. Gdy społeczeństwo przestaje tłumić seksualność, przychodzi medytacja, bo seks nie hamowany zabija swój własny urok i romantyzm, zabija swoją duchową stronę. Tyle jest seksu, ale nie mona już dłużej pozostawać w nim nieświadomie.
Porzuć więc wszystkie mantry, wszystkie takie techniki. Pozwól istnieć chwilom, w których nie ma słów. Nie możesz pozbyć się słów za pomocą mantry, gdyż ten proces sam w sobie używa słów. Nie można wyeliminować słów za pomocą słów - jest to niemożliwe.
Egzystencja nigdy się nie powtarza. Każda róża jest inna, zupełnie inna...Nigdy takiej jeszcze nie było i nigdy takiej już nie będzie. Ale gdy nazywamy ją "różą," samo to słowo już jest powtórzeniem. Ono zawsze istniało i zawsze będzie istnieć. Starym słowem zabiłeś to, co takie nowe.
Egzystencja zawsze jest młoda, a słowa zawsze są stare.
Tak długo już nie masz kontaktu ze sobą samym, tyle żywotów. Jesteś obcy sam sobie, stałeś się dla siebie obcą osobą, a wszystko przez te nastawienie tłumienia. Ciągle wszystko tłumisz. Nie krzyczysz, nie śmiejesz się, nie płaczesz prawdziwie. Niczego nie robisz autentycznie, z głębi siebie; niczego nie robisz, w czym byłaby zaangażowana twoja totalność.
Zanim lotos stanie się kwiatem lotosu, musi przebić się przez błoto - ten świat jest tym błotem.
Nic w życiu nie ulega zmarnowaniu, zwłaszcza kroki kierowane ku prawdzie.
Prawdziwa cisza musi przyjść sama z siebie. Polecam więc: nie zmuszaj swego ciała. Raczej tańcz, śpiewaj, poruszaj się, biegaj, pływaj. Niech ciało ma wszelkie rodzaje ruchu, by i twój umysł miał wszelkie rodzaje ruchu:; w tym wewnętrznym ruchu umysł zaczyna przechodzić khatarsis, wypuszczać swoje trucizny." s. 23.
Zwykle wewnątrz ciebie jest więcej hałasów niż na zewnątrz. Prawdziwe zamieszanie jest wewnątrz ciebie, jest tam prawdziwe szaleństwo. A gdy zewnętrzne szaleństwo spotyka się z wewnętrznym szaleństwem, powstaje piekło." s. 33.
Shiva przedstawia 112 metod. Są to wszystkie możliwe metody. Jeśli nic w tobie nie zaskoczy i nic nie da ci poczucia, że jest dla ciebie, znaczy to, że nie ma dla ciebie metody - pamiętaj o tym. I wtedy zapomnij o duchowości, ciesz się życiem. To dla ciebie." s. 45.
Póki czegoś nie zrobisz, nie zmienisz się, nie nabędziesz nowej perspektywy, na którą i z której będziesz patrzeć, póki nie przejdziesz do wymiaru zupełnie innego niż intelekt, odpowiedzi nie będzie. Odpowiedzi można udzielić, ale wszystkie odpowiedzi są kłamstwami. Wszystkie filozofie to kłamstwa." s. 43.
Doświadczaj wszystkiego, bądź wdzięczny, ale nie zatrzymuj się i nigdy nie oczekuj ponownie tego samego doznania, bo zamyka ci to drogę do większych doznań." s. 27.