Dzieci rodzą się wolne od ambicji, od żądzy władzy, bez poczucia wyższości. Pierwotna czystość i niewinność dziecka niszczona jest przez rodziców, przez system edukacyjny, przez polityków i kapłanów.
Kto nie umie tańczyć, potępi taniec. Kto nie umie śpiewać, potępi śpiew. W ten sposób ukryje własną ułomność i ignorancję.