Jakość współczesnych nagrań jest straszna. Nie znam nikogo, kto w ciągu ostatnich 20 lat wydałby przyzwoicie brzmiący album.

Jakość współczesnych nagrań jest straszna. Nie znam nikogo, kto w ciągu ostatnich 20 lat wydałby przyzwoicie brzmiący album.
Mają pieniądze na wojnę, ale nie potrafią nakarmić głodnych.
Czy nie zastanawia ich, dlaczego wciąż rośnie liczba zabójstw, samobójstw, liczba narkomanów? Nie zastanawia ich to? Czy nie rozumieją, że… więcej młodych ludzi bierze kokę niż otrzymuje dyplomy?
Mam wrażenie, że kiedy urosłam /w mediach/, to ludzie zaczęli czasami na mój temat mówić niemiłe rzeczy. Takie właśnie są media społecznościowe. To naprawdę podła, negatywna przestrzeń.
Ludzie myślą, że doskonale wiedzą, kim jesteś z czterosekundowego wideo Snapchata… i fałszywych blogów, opowiadań, okładek czasopism. W rzeczywistości tak nie jest. Nikt nie wie kim jestem poza rodziną i moimi bliskimi przyjaciółmi.
Zawsze najbardziej chcą Cię oceniać ludzie, którzy wiedzą o Tobie najmniej.
Jeśli nie potrafisz wykorzystać minuty, to zmarnujesz i godzinę, i cały dzień, i całe życie!
Przeglądam internet i widzę, że Kościół jest zewsząd atakowany. To samo jest w prasie. W ostatnim roku na świecie zginęło więcej chrześcijan niż za czasów Nerona. To co, mam milczeć i mówić, że jest cacy?
Jestem z wykształcenia prawnikiem i jestem uwrażliwiony na to, że prawo powinno być zachowane zawsze i wszędzie. Lech Wałęsa został osądzony i uniewinniony, to jest akt prawny i trzeba się go trzymać. Jeśli ujawnia się dodatkowe dokumenty oskarżające go i publikuje się je bez dawania oskarżonemu czasu i możliwości na zapoznanie się z nimi, bez sprawdzenia, czy są one autentyczne czy podrobione, to jest nie w porządku. (...) A tu nie ma żadnej procedury, jest nachalne oskarżenie, obrzucanie błotem i czymkolwiek gorszym. To jest dla mnie niezrozumiałe, ja w takim państwie nie chcę żyć.
Ruch społeczny wokół Radia Maryja przypomina sektę skupioną wokół guru. To swoista emanacja lepperyzmu w Kościele. Polega to na ignorowaniu prawnego porządku. Samoobrona blokuje drogi i sejmową mównicę, zaś Radio Maryja tupie na Episkopat.
Rewolucji w sądownictwie fachowcy nie przeprowadzają. Metody, jakich użyli, są zbójeckie.
Nie sądzę, żeby chodziło o to. Panu Kaczyńskiemu chodzi o zdobycie władzy i żeby wygrać za wszelką cenę, a to oznacza iść po trupach.
Grzech pierworodny polega na upolitycznieniu episkopatu. (…) Większość jest zadymiona PiS-em. By to zobaczyć wystarczyło w czasie kampanii śledzić nastroje duchowieństwa, które nie pochodziły wszak z niebieskiego deszczu. Trzeba odejść od polityki. Nie od tego jest Kościół.
Nie można osiągnąć dobra metodami, które są zdziczeniem. (…) Obrady w nocy, ustawy głosowane jedna za drugą bez dyskusji, bez dopuszczenia myśli opozycji, a już nie mówię o tym, że żadna z tych propozycji nigdy nie została przyjęta. To jest dyktat, a dyktat kojarzy się niedobrze. W każdej sytuacji.
Kościół nie jest żadną instytucją narodową! Politycy wykorzystują go do swoich wojenek, jedni go bronią, inni - atakują, bo taki sobie cel obrali. Powinni przede wszystkim wiedzieć, czemu służy Kościół, i nie wymyślać jego obrazu na swój użytek. Niech Kaczyński lepiej spowiada się z tego, co mówi.
Radio Maryja to niestety mentalność sekty. Kto nie jest z nami, ten jest przeciw nam.
Biskupi angażują się w to, kto ma rządzić, a to już wkroczenie na pole minowe. Poza tym – ten kościelny triumfalizm! W samym Krakowie mamy dziesięciu infułatów, kiedy idą razem wyglądają, jak orszak świętych polskich.
Holokaust, który był zaplanowany i systematycznie wykonywany przez zbrodniarzy niemieckich jest ich dziełem.
Często wstyd mi za obrady Konferencji Episkopatu. Bo na czym polegają? Uchwalanie patronów, tytułów bazylik i wielu innych drobiazgów. Na miły Bóg, przecież trzeba zająć się ludzkimi problemami! Problemami tak trudnymi, że zęby bolą – ale my kultywujemy stary styl niedotykania tego, co trudne.
Ale również arcybiskup pedofil powinien być szanowany, jeśli wszystkich ludzi mamy szanować, a nie linczować. Najpierw udowodnijmy winę, a później osądzajmy. Za wszelką cenę chce się zniszczyć księży, dosolić im tak, żeby przestano uważać ich za ludzi.