Słowa to nie kamienie, nigdy mnie nie zranią.
Ten, kto mówi, a nikt go nie słucha, jest niemy.
O najważniejszych sprawach najtrudniej opowiedzieć, ponieważ słowa pomniejszają je. Trudno sprawić, aby obcy zaczęli cenić to, co jest dla ciebie najważniejsze.
[...] bo same słowa nic nie znaczą, jeśli nie wypełni się ich treścią
Od słowa do czynu droga daleka.
Słowa nie powinny być większe od czynów.
Czasem więcej słowem można wskórać niźli orężem.
(...) słowa są tylko słabym echem niewyrażonego żalu.
Czyżby w języku, w mowie, brakowało pewnych słów, to znaczy pewnych liter w alfabecie, bez których nie można ułożyć pewnych słów, bez których nie można nazwać pewnych stanów, ni to uczuciowych, ni to rozumowych, ni to nerwowych: oto na przykład patrzenie w ogień zwyczajne: oto na przykład dyszenie w kosmos legendarne.
...słowa...bo nie mogę znaleźć tych, które byłyby lustrem nieskalanie odbijającym...
Słowa prawdziwie pomocne nie brzmią słodko; brzmią gorzko, szorstko, oschle, a niekiedy strasznie. One takie nie są; one tak brzmią.
Konstytucja gwarantuje co prawda wolność słowa, ale prawo karze za wszystko, co można uznać za działalność na szkodę państwa. Człowiek nigdy nie może wiedzieć, kiedy państwo podniesie krzyk, że takie czy inne słowo przynosi mu szkodę.
Kto nie zadrżał przed czynem, słów się nie ulęknie.
Słowa mogą być jak promienie rentgenowskie, jeśli użyjesz ich właściwie, przejdą przez wszystko. Czytasz i jesteś przekłuty.
Rozmowa z drugim człowiekiem w jakimś sensie ułatwia bycie sobą, ponieważ w tej konfrontacji dużo dowiadujemy się o sobie. Więc choćby dlatego warto rozmawiać.
Największym skarbem człowieka jest powściągliwy język, a największa przyjemność to posługiwanie się nim z umiarem.
Cisza jest podstawą mówienia.