Wszystkie religie to głupie zabobony, oczywiście z wyjątkiem tej, którą się wyznaje.
Większość osób religijnych nie wierzy w dogmat, Ash. Bierzemy z niego, co chcemy, a odrzucamy to, co nam nie odpowiada. Tworzymy własną jego wersję, dobrego albo mściwego Boga, aktywnego albo wycofanego, wszystko jedno. Po prostu staramy się wziąć z tego coś dla siebie. Może wiarę, że my będziemy żyć wiecznie, podczas gdy ci, których nie lubimy, będą się smażyć w ogniu piekielnym. Może coś bardziej konkretnego: pieniądze, pracę, znajomych. Wystarczy tylko zmienić wersję.