Umieść ten obrazek na swojej stronie / blogu, kopiując kod html poniżej, a co 10 minut pojawi się losowy cytat z tej kategorii:
W miarę, jak wzrasta (…) liczba tych, którzy przedwcześnie i nagle rozstają się z życiem, rośnie znaczenie wiedzy, tłumaczącej sens biologicznego życia i śmierci. W dzisiejszej, globalnej cywilizacji, chrześcijańska spowiedź i rozgrzeszenie tracą swój uniwersalny wymiar. Cieszmy się więc, że nasze czasy podsuwają nam tak wiele nowych poglądów i punktów widzenia na podstawowe kwestie naszej egzystencji.
Biskupi czują się tak utwierdzeni na swoich tronach, że wizja Kościoła soborowego nie jest im potrzebna. Bo mają władzę. I uważają, że lepiej myślą niż wszyscy ci, którymi rządzą, bo… sam nie wiem – myślą, że mają natchnienie? Trzeba bić na alarm: biskupstwa to w Polsce dwory. A dwór i służba to fałszywa wizja Kościoła.
Ateista jest bezbronny wobec wierzącego, natomiast wierzący nie jest bezbronny wobec ateisty. Ateista musi udowadniać, co jest zajęciem samo w sobie trudnym, ulegającym niepewności, natomiast wierzący ma tylko piękne, czyste, swoje: ja wierzę, i nic do dodania.
Chętnie idziemy śladem mistyków, ponieważ wierzymy, że wiedzą, dokąd idą. Ale oni też błądzą. Tyle że błądzą mistycznie, mrocznie, tajemniczo – i to nas wciąga.
W wierzeniach afrykańskich istnieje pogląd, że ktoś umiera naprawdę dopiero wówczas, kiedy umrze ostatni z tych, którzy go znali i pamiętali. To znaczy ktoś przestaje istnieć, kiedy odejdą z tego świata wszyscy nosiciele pamięci.
Podstawę i znaczenie bolszewizmu można w pełni zrozumieć tylko wtedy, gdy uświadomimy sobie, że jest on czymś więcej niż doktryną polityczną, ekonomiczną czy socjologiczną. Jest to także religia polityczna utrzymująca, że zna naturę wszechświata i społeczeństwa, zarówno pod względem struktury, jak i rozwoju.
Sprzeczność między teorią a rzeczywistością bolszewizmu — sprzeczność między propagandową deklarowaną wolnością a jej obecnym praktycznym zniszczeniem — wywodzi się z samej istoty bolszewizmu jako świeckiej pseudo religii politycznej, i jej błędnych idei człowieka, i społeczeństwa.
Biznes leży u podstaw wszystkiego w naszym życiu narodowym, także w naszym życiu duchowym. Uświadom sobie, że w Modlitwie Pańskiej pierwsza prośba dotyczy chleba powszedniego. Nikt nie może czcić Boga ani kochać bliźniego mając pusty żołądek.
Człowiek nie może godnie Boga wzywać, ani się modlić, jeżeli nie chce odstąpić od naumyślnych grzechów, ani się nie chce poprawić. Ku prawej modlitwie należy też szczera pokuta i wystrzeganie się grzechów przeciw sumieniu, tj. żeby człowiek nie dał się złym skłonnościom swoim, przeciw Boskiemu przykazaniu, umyślnie i z wiedzą.
Chętnie widziałbym, jak moje książki popadają w zapomnienie i giną, między innymi dlatego, że widzę, ile zbędnych rzeczy stworzono w Kościele, gdy rozpoczęto tam gromadzenie wielu innych książek obok i prócz Pisma Świętego.
Osoba religijna jest po prostu religijna; nie jest ani hinduistą, ani muzułmaninem, ani chrześcijaninem, ani buddystą - nie ma takiej potrzeby. Jest prawdomówna, szczera, współczująca, kochająca, ludzka - tak ludzka, że niemal reprezentuje boskość w świecie.
Moja religia obejmuje wszystkie religie. Wierzę w Boga, wierzę we wszechświat. Wierzę, że jesteś bogiem, wierzę, że ja jestem bogiem. Wierzę, że Ziemia jest bogiem, że wszechświat jest bogiem. Wszyscy jesteśmy bogami.