Zobacz listę filozofów
Liberalnych cyników i religijnych fundamentalistów łączy jedna wspólna cecha: jedni i drudzy utracili wiarę we właściwym sensie tego słowa. Symptomatyczne, że dla jednych i drugich twierdzenia dotyczące religii mają charakter quasi-empiryczny, pretendujący do bezpośredniej wiedzy.
Któż z nas byłby w stanie dalej zajadać się kotletami schabowymi po wizycie w podobnej do fabryki farmie, gdzie świnie są niemal ślepe i ledwo chodzą, gdzie tuczy się je wyłącznie po to, by je zarżnąć?
Kto zdaniem Hegla przekazuje władzę w ręce ekspertów, ten wybiera totalitaryzm. Na czele państwa konieczny jest zawsze element przypadkowości, co w wypadku monarchii gwarantują więzy krwi. W przeciwnym razie mamy do czynienia z aparatem państwowym, gdzie wszystko jest w pełni zorganizowane. Kwestie te są bardzo aktualne, zwłaszcza jeśli spojrzeć na to, co dzieje się w Grecji i we Włoszech.
Przypomnijmy sobie niesławne oblężenie Sarajewa w latach 1992–1995: to, że „normalne” europejskie miasto z pół milionem mieszkańców będzie otoczone, zagłodzone, regularnie bombardowane, a jego obywatele zastraszeni ogniem snajperów itd.., że wszystko to będzie trwało przez trzy lata, przed rokiem 1992 uznano by za coś niewyobrażalnego – zachodnie mocarstwa mogły z łatwością przełamać oblężenie i stworzyć bezpieczny korytarz prowadzący do miasta. (…) A potem, bardzo szybko, zaczęto traktować oblężenie jako coś „normalnego”…
Przypadek Chin pokazuje, że związek między demokracją a kapitalizmem został ostatecznie zerwany. To jest właśnie tak niepokojące w dzisiejszych Chinach. Obawiam się, że ta wersja autorytarnego kapitalizmu jest nie tylko przywołaniem naszej przeszłości – fazy dzikiego kapitalizmu – ale także zapowiedzią przyszłości. Bo co się stanie, jeśli chińska kombinacja okaże się wydajniejsza niż liberalny kapitalizm?
Wszystko jedno czy ktoś jest materialistą czy idealistą, czy ma nadzieje że po zgonie biologicznym jeszcze dalej będzie trwało jego życie, czy też nie wierzy w życie pośmiertne tak zwane. Wszystko jedno czy skłonny jest mniemać że Wszechświat jako całość jest rządzony przez jakąś wolę kierowniczą...czy też nie ma takiego przeświadczenia. Od tych różnic w przekonaniach światopoglądowych, oceny moralne rozumiane, tak jak to próbowałem wyłuszczyć, są całkowicie niezależne. Nasze sumienie pozwala nam w tych wszystkich sprawach zajmować stanowisko takie same niezależnie od światopoglądowych różnic. I to jest wielka wartość społeczna ocen moralnych i odpowiedzialności moralnej. Ona ludzi może bardzo, i w bardzo ważnych sprawach, jednoczyć.
Nawet gdyby Bóg istniał, porządny człowiek powinien się zachowywać, jakby go nie było.
Gdy chcemy krzewić dobro, na początek trzeba je nazwać dobrem, a łajdactwo - łajdactwem
Nie potrzeba odwoływać się do Opatrzności ani do nieśmiertelności, by uznać za słuszne, jeśli się chwali męstwo, dobroć serca, prawość, godność własną, szlachetność motywacji.
Ten tylko odczuwa pustkę w życiu, kto ma pustkę w sobie.
Polak, jak mu przyjdzie fantazja do głowy, może być całkiem porządnym człowiekiem.
O tym, jak dobrze cenzor prasę w garści trzyma, mówi nie to, co w niej jest, lecz to, czego w niej nie ma.
Uczuciowy kult rewolucji świadczy o bardzo złym guście.
Trzeba podważać wszystko, co się da podważyć, gdyż tylko w ten sposób można wykryć to, czego podważyć się nie da.
Smutno, gdy dnie posępne z wolna przemijają, smutno, gdy dnie radosne przemijają szybko.
Są dwa rodzaje miłośników demokracji: jedni lubią w niej „demos”, inni – „krację”.
Zwierzęta nie mają rozumu, lecz tylko człowiek może być głupcem.
Chodzi o to, aby człowiek z ochotą robił to, co robić musi, by tego, co robić musi, nie robił tylko dlatego, że musi, by to, co robić musi, robił z pełnym upodobaniem i oddaniem.
Chcesz być lewy – bądź prawy.
Bywają specjaliści od pilnowania własnych praw i cudzych obowiązków.