Tchórz wsłuchuje się w swój strach i za nim podąża, a osoba odważna odsuwa strach na bok i idzie dalej, zapuszcza się w nieznane.
Skonfrontuj się z martwym ciałem chociaż raz. Całkowita absencja życia jest najbardziej niepokojącą i wyzywającą konfrontacją, jaką kiedykolwiek doświadczysz.
Jedynie strach może być hamulcem dla tych, których rozumem nie można kierować w stronę dobra.
Głęboki strach przed ośmieszeniem się pcha mnie do przodu, to klucz do mojego sukcesu.
Nie wolno się bać, strach zabija duszę. Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie. Stawię mu czoło.
Najłatwiej przestraszyć się przeciwnika, którego się podziwia.
Z tego strachu, bo mijaliśmy Niemców, odkręciłem zawleczkę granatu – sidolówki, którą miałem na piersiach, a pod pachą miałem w paczce resztę granatów i powiedziałem: „No, jeżeli patrol mnie zatrzyma: Ausweis, wtedy pociągnę zawleczkę i niech się rozwala to wszystko razem z tymi Niemcami i ze mną”. Strach był wielki, dusza na ramieniu, ale się szło.
W historii sztuki, generalnie w sztuce mówi się o takim zjawisku, które się nazywa Horror Vacui, czyli lęk przed pustką. Jak jest pusto to trzeba naćkać wszystkim. [...] Każde tworzenie spiskowych teorii jest efektem jakiegoś deficytu poznawczego.
Ludźmi rządzi dziś strach. A strach bardzo często sprawia, że krzywdzą samych siebie. Dotyczy to jednostek tak samo jak instytucji, narodów i całej ludzkości.
Strach przydaje się wyłącznie jako kreatywne uczucie, zmuszające do podejmowania racjonalnych decyzji.
Strach przed miłością to strach przed życiem, a kto boi się życia, tego już w trzech czwartych uważać można za umarłego.
Strach to znak, że muszę się wznieść ponad, inaczej utonę w lęku samego siebie.
Gdyby człowiek miał się bać, nie wychodziłby nigdy z domu, bo mógłby mu przecież spaść na głowę meteor (…).
Nie będę się bał, ponieważ coś rozumiem... zrozumienie to szczęście.
Boimy się tylko tego, czego nie znamy. Skonfrontuj się z lękiem, a będzie to lęk po raz ostatni.