(…) noc przywraca światu jego naturalny, pierwotny wygląd, nic nie fantazjuje; dzień to ekstrawagancja, światło – to tylko drobny wyjątek, niedopatrzenie, zaburzenie porządku. Świat naprawdę jest ciemny, prawie czarny. Nieruchomy i zimny.
Dziś jest Twój najlepszy dzień.
To był dobry dzień, jeden z tych, które chowasz w pudełku na dnie szuflady i wyciągasz kiedy jest ci naprawdę smutno
Każdy dzień powinien być traktowany tak, jakby miał być naszym ostatnim.
Następny dzień jest uczniem poprzedniego.
Ranek często się zjawia z nowymi radami, a noc odmienia myśli.
Nawet najdłuższy dzień szybko mija.
Życzliwość jest dla artysty cnotą obosieczną: daje strawę wyobraźni, ale jednocześnie burzy porządek dnia.
Właściwie nie wiadomo, co to znaczy dzień stracony czy nie stracony. Wszystkie są chyba tak samo nie stracone jak i stracone.
Noc jest po to, żeby umrzeć. Dzień jest po to, żeby żyć. Jeden dzień to jest całe życie.
Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil, tych, na które czekamy
Oto znowu po nocy dzień się przebudził wesoły,
słońce na stół mój wchodzi, dzikie wino na okno.
otwórz okno szeroko, otwórz ramiona szeroko,
popatrz: jabłko dojrzewa. Dziecko idzie do szkoły.
Jaki dzień w moim życiu był najpiękniejszy? To nie był dzień, to była noc.
Dwa najważniejsze dni Twojego życia to dzień w którym się urodziłeś, i dzień w którym dowiedziałeś się dlaczego.
Każdy dzień jest kawałkiem historii, nikt nie jest w stanie opowiedzieć jej do końca.
Jeśli wstajesz rano, i myślisz, że przyszłość będzie lepsza, to jest dobry dzień. W przeciwnym razie, nie jest.