I znowu niecelne trafienie.
Jestem za, a nawet przeciw
Oczywiście żartuję, mówię poważnie.
Nawet w jego milczeniu były błędy językowe.
...świat się zmienia i pozostaje taki sam.
Czy nie rozumiesz, że brak wyobraźni był jedyną prawdziwie śmiertelną wadą Twojej wyobraźni?
Jestem z gruntu nieuczciwy, a jeśli sam jesteś nieuczciwy, zawsze możesz zaufać komuś nieuczciwemu. Uczciwie mówiąc, nie ma nikogo uczciwszego od człowieka nieuczciwego.
Niemożliwe nie mogło mieć miejsca, a zatem wbrew pozorom niemożliwe musi być możliwe.
Wszystko ułożyło się w sensowną całość, a równocześnie nic nie miało sensu.
Nic nie jest tak trwałe jak tymczasowa polityka rządu.
Jego jedyną winą jest to, że jest bez winy.
Inteligencja jest nierozpoznaną głupotą, a zatem głupotą nie jest. Jest
inteligencją...
Ja włoski znam dobrze, ale nie na tyle, aby go rozumieć.
Nie ma nic stałego na świecie, po za niestałością.
Ten, kto tak bardzo podoba się wszystkim – nie podoba się nikomu, a najgorszą z wad jest nie mieć żadnej.
Każdy skomplikowany problem ma proste rozwiązanie i jest ono błędne.