Zasady mogą być również niebezpieczne.
Dostosowuje się je do średniej społeczeństwa, nie konkretnych osób, a ponieważ ludzie od dzieciństwa są uczeni akceptowania zasad, ich ślepe postrzeganie łatwo wchodzi im w krew.
Uwierz w system. Łatwiej jest nie martwić się o nieprzewidywalne sytuacje. To oznacza, że ludzie nie muszą myśleć o potencjalnych konsekwencjach i kiedy w piątkowe popołudnie świeci słońce, mogą grać we frisbee wolni od wszelkich trosk.
Szczerze mówiąc, to zrobiło wrażenie. Zazwyczaj drzwi zatrzymują ludzi, ale Ciebie nawet nie spowolniły.
Nie każdy potrzebuje, czy w ogóle chce wiedzieć, dlaczego w związku z tym czujesz to albo co innego.
Niektóre sprawy powinny pozostać osobiste.
Na miły Bóg, był przesłuchiwany wiele razy i wiedział, że uzyskanie odpowiedzi często zależy od prezencji, oczekiwań i oficjalnego tonu.
Większość ludzi chce rozmawiać. Większość ludzi nie potrafi utrzymać języka za zębami, nawet kiedy leży to w ich interesie.
- Nie wie pani na pewno, kto przysłał te róże.
- Prawie jestem pewna.
- W sądzie "prawie" robi wielką różnicę.
[...] - Nie chciałem Ci przeszkadzać - zapewnił. - Rozkoszuj się zachodem słońca, Mario.
Nie wiadomo dlaczego poczuła, że teraz jej imię zabrzmiało bardziej intymnie niż w barze.
Niestety, wszędzie tam, gdzie są duże pieniądze, zawsze znajdą się tacy, którzy uważają, że mają do nich prawo.
Wtedy prawdopodobnie wcale nie obchodzi ich moje rozumowanie. Po prostu chca znac odpowiedz. (...) Jesli pytam kogos, ktora jest godzina, nie musze znac historii zegarka i nie obchodzi mnie, od kogo go ma, ile kosztuje, czy dostal go w prezencie na Gwiazdke. Chce tylko wiedziec, ktora godzina.
Dokładnie tego uczą się tutaj studenci. Uczą się, że trudne decyzje nie są konieczne, że dokonywanie właściwego wyboru jest nieważne, szczególnie jeśli ma się wiązać z dodatkowym nakładem pracy. Po co studiować albo rzucać wyzwanie światu w piątkowe popołudnie, skoro można wyjść i cieszyć się słońcem?
Zakochanie się jest straszne. Właśnie dlatego mówią-zatracić się w miłości. To jest straszne.
Faceci chodzą do barów zwykle z czterech powodów: upić się, spotkać z kolegami, poderwać dziewczynę albo się bić. Ja chodziłem ze wszystkich czterech.
[...] patrzyła na niego w ciszy tych chwil, wciąż zdumiona, że zostali parą, i bardziej niż kiedykolwiek pewna, że każde z nich jest dokładnie tym, kogo potrzebuje to drugie.
- Będzie dobrze.
- Czy ty kiedykolwiek się czymś przejmujesz?
- Staram się tego nie robić.
- Po lunchu zaczniesz dawać mi lekcje, dobrze? Bo ostatnio mam wrażenie, jakbym się tylko przejmowała.
W tej cichej, intymnej chwili zdała sobie sprawę, że chce z nim spędzić więcej takich popołudni jak to, niby zwyczajnych, lecz jednak magicznych.
Czy w dzisiejszych czasach każdy chce mieć łatwo? Osiągnąć cel kosztem jak najmniejszego wysiłku? Iść na skróty?
[...] chodzi mi o strach. Niezależnie od tego, jak bardzo próbujesz go zwalczyć, przejmuje kontrolę, wyciska z ciebie życie.