Poetyzując miłość, zakładamy z góry istnienie u tych, których kochamy, zalet, jakich oni częstokroć nie posiadają, a to stanowi dla nas źródło nieustannych pomyłek i cierpień.
Całe życie szukamy osoby, z którą moglibyśmy podzielić się wszystkimi przemyśleniami, choć nie wiadomo, czy to jest w ogóle możliwe.
Jesteś przy mnie, ale jakby cię nie było. Nie wiem, dokąd odeszłaś ani kiedy to się stało, nie mam pojęcia, jak sprowadzić cię z powrotem. Jestem taki samotny. Mieszkamy razem. Jemy razem. Śpimy razem. Ale nigdy w życiu nie czułem się taki samotny.
Czasami dwoje ludzi musi się rozstać, aby zdać sobie sprawę z tego jak bardzo siebie potrzebują.
Tyle że nie chciałabym być w związku, o który musiałabym żebrać. Nie wyobrażam sobie bycia z kimś, jeśli istnieje choć cień prawdopodobieństwa, że w grę wchodzi ktoś trzeci. Miłość to sprawa między dwojgiem osób. Jeśli jest inaczej, lepiej się wycofać, niż brnąć dalej.
Kiedy jesteśmy tak blisko, czuję nierozerwalną więź między nami, więź, której nie podoła nawet śmierć. Jesteśmy związani na wieczność i jeśli popełnię błąd, jeśli ją stracę, ta więź oplecie moje serce niczym stryczek i zatrzyma je na zawsze.
Zawszę pamiętaj, że niczym nie warto się tak dzielić jak miłością, która pozwoliła nam dzielić wspólne imię.
Chyba liczyła, że pozwolę jej odejść bez walki. Tyle że ona nie jest dziewczyną, o którą się albo walczy, albo nie. Ona jest dziewczyną, o którą walczy się aż do śmierci.
Czasami, żeby ocalić jakiś związek, musisz go najpierw poświęcić.
Bezinteresowność. To powinno być podstawą każdej relacji. Jeśli jakaś osoba naprawdę się o ciebie troszczy, więcej przyjemności sprawi jej to, jak ty się przez nią czujesz, a nie to, jak ona czuje się przez ciebie.
Bo kiedy kogoś kochasz, to musisz pomóc mu być najlepszą wersją siebie, jaka może być.
Zanim kobieta zaangażuje się w związek z mężczyzną, powinna móc odpowiedzieć twierdząco na trzy pytania. [...] Czy zawsze odnosi się do Ciebie z szacunkiem? To pierwsze pytanie. Drugie pytanie brzmi: jeśli z dwadzieścia lat będzie dokładnie tą samą osobą, czy w dalszym ciągu chciałabyś za niego wyjść? I wreszcie: czy sprawia, że chcesz być lepsza? Jeśli spotkasz kogoś, przy kim na wszystkie trzy pytania będziesz mogła odpowiedzieć twierdząco, to znaczy, że znalazłaś odpowiedniego mężczyznę.
Ludzie kochają się, aż nie mogą bez siebie żyć. I nawet jeśli na krótko przestaną się kochać, to dalej nie mogą...bez siebie żyć.
Często się zdarzało, że jeśli ktoś jest w związku z idiotą, to więcej się śmieje.
Bezsensowne robienie komuś przykrości, w dodatku komuś, na kim nam zależy, jest podłe.
A w romansie najgorsze jest to, że tak nieromantycznie się kończy.
(...) najgorszą rzeczą każdego romansu jest to, że tak bardzo obdziera ludzi z romantyzmu.
Próbuję ci wytłumaczyć, że w całej Ameryce w biurach toczy się pewna gra. Ludzie są znudzeni, nie wiedzą, co robić, więc bawią się w romanse biurowe. Przeważnie chodzi tylko o to, by wypełnić czymś czas. Czasem udaje im się dupnąć sobie parę razy na boku. Ale nawet wtedy jest to tylko zaimprowizowana rozrywka, jak gra w kręgle, oglądanie telewizji lub przyjęcie sylwestrowe. Musisz zrozumieć, że to nic nie znaczy, a wówczas nie będzie ci przykro. Rozumiesz, co mam na myśli?
Kiedy nauczymy się widzieć partnera/partnerkę nie jako przyczynę tego, jak się czujemy - szczęśliwi albo przygnębieni sfrustrowani lub zadowoleni - ale raczej jako lustro, które pokazuje nam, kim jesteśmy, wówczas to zrozumienie nada zupełnie nową jakość podróży badania życia w związku z inną osobą.
Spieranie się z zakochanym to jak próba osuszenia oceanu łyżką.