Zobacz listę bokserów
Nie kieruje mną wściekłość tylko współzawodnictwo.
Nie możesz być żonaty w sytuacji kiedy boisz się położyć spać z obawy, że żona może Ci podciąć gardło.
Kiedy z kimś walczę, chcę złamać jego wolę, chcę zabrać jego męskość, chcę wyrwać mu serce i pokazać mu je.
Czasem zakładam maskę narciarską, ubieram się w stare łachy i chodzę po ulicach błagając o drobne.
Prawdziwą wolnością jest nieposiadanie niczego. Byłem bardziej wolny kiedy nie miałem ani centa.
Moją największą słabością jest wrażliwość, jestem zbyt wrażliwą osobą.
Gdyby tu był Jezus, myślisz że okazałby mi jakąś miłość? Myślisz że Jezus by mnie pokochał?
Jestem muzułmaninem, ale myślę że Jezus by się ze mną napił. Byłby cool i pogadałby ze mną.
Uwielbiam bić ludzi, kocham to.
Chcę zdobywać ludzi i ich dusze.
Nie jestem tą samą osobą którą byłem kiedy odgryzałem tamtemu facetowi ucho.
Bóg pozwala na wszystko z jakiegoś powodu. To wszystko jest nauką i musisz przejść z jednego poziomu do następnego.
Każdy ma plany... dopóki nie oberwie.
Kolejną rzeczą, która mnie rozwala, jest czas. Czas jest jak książka, masz początek, środek i koniec, to po prostu cykl.
Nie rozumiem dlaczego ludzie chcą wytępić gołębie, przecież one nikomu nie przeszkadzają.
Nie próbuje nikogo zastraszyć przed walką, to nonsens. Zastraszam ludzi uderzając ich.
Powiedziałem kilka ostrych rzeczy, po prostu dla podgrzania atmosfery, ale nie znaczy to, że jestem niedelikatny. Znałem cię, od kiedy skończyłeś 16 lat – ty wiesz, że cię kocham. Jesteś mistrzem.
Kiedy myślę o kobietach, z którymi spałem, dochodzę do wniosku, że musiały polecieć na moje pieniądze, ponieważ ja sam nie chciałbym się ze sobą spotykać.
Jestem cholernym paskudnym karłem. Wyglądam jak hydrant.
Trzeba używać wyobraźni, swoich umiejętności i nigdy nie przestawać. Nie rezygnować z marzeń i być zmotywowanym. Warto mieć marzenia i dążyć do ich realizacji. Jestem na to najlepszym przykładem.