Wierzyłem w to zwycięstwo cały czas, choć mój nos był mocno rozbity. Jestem bardzo wierzącym człowiekiem i wiem również, że wiara czyni cuda. I udało się, rzeczywiście przeniosła góry. Wiem tylko tyle, że zaraz na początku strasznie bolał mnie nos, bo Briggs złamał mi go powtórnie. Ale nie traciłem nadziei.