Zobacz listę satyryków
Nigdy nie pozwól, aby ktoś był dla Ciebie priorytetem, podczas gdy Ty jesteś dla niego tylko jedną z opcji. Mark Twain.
To było wspaniałe – odkryć Amerykę, ale o ileż wspanialej byłoby przepłynąć obok.
Wdowa jest dla mnie dobra, ale ja tego życia nie mogę znieść. Każe mi co dzień wstawać o tej samej porze, każe mi się myć i czesać, że aż mi skóra złazi. Nie pozwala, żebym sypiał w drewutni. Muszę nosić to ohydne ubranie, w którym się duszę, bo powietrze przez nie nie przechodzi, a przy tym takie jest cholernie delikatne, że nie mogę w nim usiąść, położyć się, ani wytarzać. (...) Muszę chodzić do kościoła i pocić się, i pocić się - bo nie cierpię tych nudnych, długich kazań! Nawet mi muchy złapać nie wolno, nie wolno mi żuć tytoniu, a całą niedzielę muszę mieć buty na nogach. Wdowa je według zegarka, idzie spać według zegarka, wstaje według zegarka - wszystko jest tam okropnie uregulowane, że nawet zwierzę nie wytrzymałoby tego.
Nie prześladowano nas zbytnio nauką. Wychowywano nas na dobrych chrześcijan, uczono czcić Najświętszą Pannę, Kościół a przede wszystkim świętych. Poza tymi sprawami nie wymagano od nas więcej wiadomości, a nawet zakazywano nam ich. Wiedza była szkodliwa dla prostych ludzi; mogła wzbudzać w nich niezadowolenie z losu, który Bóg im przeznaczył, a Bóg nie zniósłby krytyki Swoich ustanowień.
(...) nie ma Boga, wszechświata, rodzaju ludzkiego, ziemskiego życia, nieba i piekła. To wszystko jest snem - groteskowym i głupim snem. Nic nie istnieje prócz ciebie. Ty zaś jesteś jedynie myślą, bezdomną myślą, wędrującą samotnie wśród pustej wieczności.
A sumienie dogadywało: Co ci takiego zrobiła biedna panna Watson, że patrzyłeś spokojnie jak jej Murzyn wieje, i nie pisnąłeś nawet słówka? Co ci zrobiła ta biedna, stara kobieta, że potraktowałeś ją tak podle?
Modlę się o to, abyśmy zeszli z tego świata razem — to pragnienie nie zniknie z tej
ziemi — lecz przetrwa w sercu każdej kochającej żony po kres dni, i przezwą je moim
imieniem.
Lecz jeśli jedno z nas musi odejść pierwsze, modlę się, abym to była ja, gdyż on jest
silny, a ja słaba, nie jestem mu tak niezbędna, jak on mnie — życie bez niego już nie bę-
dzie życiem, jak je zniosę? Ta modlitwa jest również nieśmiertelna i tak długo będzie
zanoszona, jak długo przetrwa mój ród. Jestem pierwszą żoną, a ostatnia żona będzie
moim odbiciem.
W ciągu wzajemnych wyznań kochanków opowiedzieli oni sobie wszystko o poprzednich sympatiach, jakie kiedykolwiek mieli, nie zostawiając na nich suchej nitki, omawiają wszystkie ich przywary i słabostki, jak to zwykle czynią kochankowie. Jest to przyjemność, która idzie tuż po czuleniu się i gruchaniu.
Odwaga nie jest brakiem lęku. Odwaga to sprzeciwianie się lękowi i przejęcie nad nim władzy.
Wiedźmy żywot tak cnotliwy, aby w godzinę śmierci naszej nawet przedsiębiorca pogrzebowy pogrążony był w desperacji.
Prawda jest dziwniejsza od fikcji. Dzieje się tak dlatego, że fikcja ograniczona jest możliwościami wyobraźni. Prawda - nie.
Za tym kryje się Bóg. Myślał i zastanawiał się nad tym przez sześć tysięcy lat. Pomysł wytępienia glisty był jego pomysłem. Już, już miał go wykonać, kiedy właśnie zrealizował go dr Charles Wardell Stiles. Lecz Stwórca zjawia się w porę, aby jemu przypisano zasługę. tak jest zawsze.
Nie rozstawaj się ze swymi złudzeniami. Kiedy cię opuszczą, będziesz może nadal istniał, ale nie będziesz już żył.
Konwencja, niewłaściwie nazwana skromnością, nie ma wzorca i nie może go mieć, ponieważ sprzeciwia się naturze i rozsądkowi, i dlatego jest tworem sztucznym i przedmiotem czyjegoś widzimisię, czyjegoś chorego kaprysu. I tak w Indiach subtelna dama zakrywa twarz i piersi, a nogi pozostawia nagie od bioder w dół, podczas gdy subtelna dama europejska zakrywa nogi, a odsłania twarz i piersi.
Nie minęły nawet dwie minuty, a Tomek zapomniał o wszystkich swoich zmartwieniach. Nie dlatego, że były odrobinę mniejsze niż zmartwienia dorosłych. Otóż, przynajmniej na jakiś czas, nowa i nadzwyczaj istotna sprawa wypędziła poprzednie troski z jego głowy – tak samo, jak dorosły zapomina o kłopotach w zapale nowych zamierzeń.
Kościół zawsze występuje jako zdecydowany wróg postępu i gdzie może stawia przeszkody na jego drodze. Kiedy się jednak tak złoży, że postęp zwycięża-kościół czym prędzej przypisuje sobie tę zasługę.
To gorączka wiosenna. Tak się to właśnie nazywa. A gdy cię już dosięgnie, chciałbyś wtedy...Ach, nie, sam nie wiesz, czego byś chciał naprawdę, ale wydaje ci się, że wkrótce serce ci pęknie, tak bardzo tego chcesz!
Ale kto modli się za szatana? Kto w ciągu osiemnastu stuleci miał zwykłe człowieczeństwo, by modlić się za jednego grzesznika, który najbardziej tego potrzebował?
(...) taka już właściwość nadziei, iż ciągle budzi się do życia, póki nie złamią jej skrzydeł wiek i nieustanne rozczarowania.
Być bogatym to nie takie proste, jak się człowiekowi wydaje. To tylko kłopoty, zmartwienia, wieczne męczarnie i pragnienie, żeby śmierć raz na zawsze wyzwoliła nas od tego wszystkiego. W tych łachmanach jest mi dobrze, i nigdy się z nimi nie rozstanę (...) Tomku bądź tak dobry i zabierz sobie moją część (skarbu), a mnie dasz od czasu do czasu dziesięć centów, ale nie za często, bo to, czego nie muszę zdobywać, nie ma dla mnie wartości.