Nie na Saskim Placu chwały nabyłem i nie na nim tracić ją myślę.
Pani Marszałek! Czcigodna Wysoka Izbo! Wypuśćcie naród z kwarantanny. Czas najwyższy. Jeśli to teraz uczynicie, być może wykręcicie się jakoś sianem, być może nie wszyscy staną przed Trybunałem Stanu, być może pan minister Szumowski nie zostanie powieszony na latarni przy placu Trzech Krzyży przez lud Warszawy.
W tym jedynym w swoim rodzaju mieście szaleństwem byłoby tracić czas na opukiwanie płuc i macanie wątrób absolutnie takich samych, jak te w kraju.
Modlę się za brata, który mnie zranił, a któremu szczerze przebaczyłem.
Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi.
Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze ziemi... tej ziemi!
Szukałem was, teraz przyszliście do mnie i za to wam dziękuję.
Nie ma czasu, czasu nie ma, żeby tracić czas.
Nic mi, świecie, piękności twej zmącić niezdolne!
Trajan miał ambicję być sławnym; i tak długo jak ludzkość będzie kontynuować poklask dla ich niszczycieli niż dobroczyńców, pragnienie chwały wojskowej nigdy nie będzie występkiem najbardziej wzniosłych bohaterów.
Z miłości do wszystkich przodków i krewnych, nie mogę się godzić na pomnik grzechu sodomskiego wystawiony tuż przed tą świątynią. Ta świątynia tam była pierwsza, więc won z pederastami z placu Zbawiciela!!! Plac Zbawiciela, a nie pederastów. Amen.