Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości.
Siła narodu ostatecznie polega na tym, co może zrobić samodzielnie, a nie na tym, co może pożyczyć od innych.
Państwo demokratyczne nie jest narzędziem narodu, ale wspólnoty obywateli.
Głosem narodu jest harmonia ojczysta, mieczem – jedność i zgoda, celem – prawda.
Król z narodem, naród z królem.
Każdy naród by zginął, gdyby przerwał pracę.
Z trwogi narodu rzadko rodzi się tchórz.
Łatwiej wskrzesić naród niż jednego człowieka.
Państwa giną wtedy, kiedy nie umieją odróżnić ludzi złych od dobrych.
Nie trzeba kupować narodu, wystarczy mieć tych inżynierów dusz i to zupełnie załatwia problem zniewolenia.
Rozpędzam ja naród, a na brzegu, na piasku, leży zatopiony trup człowieka zmarłego. (...) Może to kryminalne zabójstwo na śmierć...
Nie istnieje nauka narodowa, podobnie jak nie istnieje narodowa tabliczka mnożenia.
Gdyby wszystkie narody miały nagle upomnieć się o terytoria, gdzie żyli ich praprzodkowie tysiące lat wcześniej, świat stałby się domem wariatów.
Narody nie mogą wyzbyć się własnych języków, własnej przeszłości, własnej dumy, własnych praw, własnych obyczajów, własnej Ojczyzny po to, by stać się umocnieniami w murze jakiejś Nadojczyzny. Jakiegoś Nadnarodu, jakiegoś Nadpańśtwa, w którym mówi się co najmniej czterdziestoma językami, ale liczą się tylko francuski, niemiecki i arabski. Prędzej czy później ci, którzy nie mogą ścierpieć francuskiego, niemieckiego i arabskiego, zbuntują się. Dowodzi tego fakt, że w wyborach europejskich wiele narodów praktycznie nie głosowało...
- Widzisz to kółko? To jest nasza ojczyzna. To - pierwszy krąg. A tu masz drugi. - Nakreślił drugie koło, szersze. - To jest ludzkość. I wydaje ci się. że ten pierwszy mieści się w drugim? Nic podobnego! Tu masz mur przesądów. Masz tu nawet zasieki z kolczastego drutu, z karabinami maszynowymi. Ani ciałem, ani sercem nie sposób prawie przebić się przez te przegrody. I wydaje ci się, że żadnej ludzkości wcale nie ma. Tylko te ojczyzny, te ojczyzny, a dla każdego inna...s. 296.
Jeśli nie uratujemy kultury, nie uratujemy narodu.
Historia Francji zaczyna się od języka francuskiego. Język jest podstawowym symbolem narodowości.
Naród, który z każdym rokiem nie będzie wytwarzał coraz więcej nowych bogactw i dzieł na pożytek ludzkości albo który z każdym rokiem nie będzie nabywał nowej wiedzy i nowych zalet cielesnych i duchowych - taki naród zginie bez ratunku.
Narody nie po to żyją, aby się mścić, ale ażeby rozwijać się i spełniać jakąś misję cywilizacyjną.
Naród nie lubi mądrości — Żadnych. (Żaden).