Chłopcy sądzą, że nic się im nie może stać- usłyszał szept własnych wątpliwości. Dorośli mężczyźni wiedzą, że to nieprawda.
Na pewno mnie nienawidzi. W przeciwnym razie pozwoliłby mi zginąć.
Kiedy Daenerys Targaryen wstała, jej czarny smok zasyczał, a z jego pyska i nozdrzy buchnął jasny dym. Pozostałe dwa przestały ssać i dołączyły swoje głosy do wezwania, półprzeźroczyste skrzydła zatrzepotały w powietrzu i po raz pierwszy od setek lat noc ożyła muzyką smoków.
Samotnie przychodzimy na świat i samotnie umieramy, ale, idąc tą ciemną doliną, czerpiemy siły od siebie nawzajem i od ciebie ,nasz panie.
Bogowie musieli być pijani, kiedy wzięli się za mnie. - Tyrion Lannister.
Wypełnienie ciasta w ten sposób ma swoje uzasadnienie (...) Ciasto symbolizuje małżeństwo, a prawdziwe małżeństwo kryje w sobie mnóstwo rzeczy - radość i smutek, ból i rozkosz, miłość i rządzę, a także lojalność. Stąd zasadne jest wykorzystanie różnorodnych ptaków.
Tylko człowiek konający z głodu błaga żebraka o chleb.
Ser Gerold wstał.
- Chyba pójdę się odlać.
[...]
- I jak ci się lało? - zapytała figlarnym tonem Arianne
- Piaski okazały należytą wdzięczność.
Najpierw rozgniewałam Edmure'a, a teraz Robba, a przecież tylko mówiłam prawdę. Czy mężczyźni są aż tak delikatni, że nie mogą jej znieść?
Nigdy nie rań wroga, jeśli
możesz go zabić. Umarli się nie mszczą.
- To ty jesteś potworem, wuju.
- Naprawdę? - Tyrion uniósł głowę. - W takim razie może powinieneś przemawiać do mnie łagodniej. Potwory są niebezpieczne, a ostatnio królowie giną jak muchy.
- Morze Dothraków - powiedział ser Jorah Mormoni, kiedy zatrzymał konia obok niej na szczycie wzniesienia.
Ogromna, pusta równina ciągnęła się aż po horyzont, a nawet jeszcze dalej. To rzeczy wiście jest morze, pomyślała Dany. Nie było tam wzgórz ani gór, żadnych drzew, miast czy dróg, jedynie bezkresne morze traw, których wysokie źdźbła kołysały się na wietrze niczym fale. - Jest takie zielone - powiedziała.
- Teraz tak - przyznał ser Jorah. - Ale musisz je zobaczyć w porze kwitnienia. Wtedy całe pokryte jest czerwonym kwiatem, zupełnie jak morze krwi. Natomiast w porze suszy cały świat tutaj staje się brązowy. To jest tylko hranna, dziecko. Dalej rosną setki odmian trawy, niektóre żółte jak cytryna, ciemne jak indygo, są też niebieskie, pomarańczowe, a także trawy, których źdźbło przypomina tęczę. Podobno w Krainie Cieni, za Asshai, istnieją oceany zjawotraw, są wyższe od jeźdźca na koniu i blade jak mleczne szkło. Zabijają one wszystkie inne trawy, a w ciemności świecą duszami przeklętych. Dothrakowie twierdzą, że kiedyś zjawotrawy zarosną cały świat i wtedy skończy się wszelkie życie.
Czasami nie ma dobrego wyboru (...) i trzeba wybrać to, co przyniesie mniej smutku.
Wojna z nas wszystkich robi potwory.
Ścisk zelżał dookoła, w miarę jak ludzie wracali do swojego życia. Tylko że życie Aryi skończyło się.
Gdzieś wśród meandrów labiryntu Winterfell odezwał się wilk. Jego wycie zawisło nad zamkiem niczym żałobna chorągiew
Jedzcie, pijcie i weselcie się, gdyż jutro wszyscy umrzemy.