Ambicja to marzenie z silnikiem V8.

Zobacz listę Amerykanów
Ambicja to marzenie z silnikiem V8.
Rytm to coś, co albo czujesz, albo nie; ale kiedy czujesz, to totalnie.
Prawda jest jak słońce. Możesz je zakryć na jakiś czas, ale i tak nie zniknie.
Kiedy byłem chłopcem, zawsze widziałem siebie jako bohatera w komiksach i filmach. Dorastałem wierząc w ten sen.
Nigdy w życiu nie napisałem żadnej piosenki. To wszystko jest wielkim oszustwem.
Jestem bardzo nerwowy. Zawsze byłem nerwowy, od dziecka.
Pokazali mnie w telewizji, i tama się przerwała. Mówię Ci, to było szalone.
Granie w filmach z pewnością wpakowało mnie w rutynę.
Za dużo telewizji szkodzi filmom.
Udało mi się wejść w muzyczny biznes, kiedy brak było trendu.
Byłem jedynakiem, a mama przez całe życie miała rację. Kiedy dorastałem, bardzo się na nią denerwowałem – to naturalna rzecz.
Najbliżej małżeństwa byłem tuż przed tym, jak zacząłem śpiewać. Moja pierwsza płyta uratowała mi głowę.
Nie znoszę zaczynać Jam Sessions, zawszę wychodzę ostatni.
Nie jestem wiejskim śpiewakiem.
Staram się zachować równowagę. Musisz być ostrożny na świecie. Tak łatwo się stoczyć.
Ludzie Nowego Jorku mnie nie zmienią.
Od początku było tak samo. Jedyna różnica, że tłumy są teraz większe.
Proszę Pani, moje ruchy, to wszystko są tylko ruchy nóg, nic nie robię z ciałem.
Chciałbym być traktowany jak zwykły klient.
Nigdy mi się nie uda, to się nigdy nie stanie, oni nigdy mnie nie usłyszą, bo cały czas krzyczą.