Zakochać się. Tomber amourewc. To fali in loue. Czy odbywa się to nagle, czy stopniowo? Jeżeli stopniowo, to gdzie jest to "już"?
Kiedy byłem, jak to się mówi, pogodzony z Bogiem i światem, czułem się fałszywie, jakbym udawał kogoś, kim nie jestem. Odzyskiwałem swoją tożsamość, kiedy znów znalazłem się w skórze grzesznika i niedowiarka.
Co z pozoru jest podobne, najczęściej nie jest podobne. Niektóre grzyby trujące wyglądają jak jadalne. Niektóre filozofie nie są żadnymi filozofiami. Niektóre rodzaje muzyki są tylko wrzaskiem i hałasem.
Kraina snów ma swoją geografię. Ile razy tam trafię, rozpoznaję te same wektory kierunku, układ dróg w górach, stronę, w którą trzeba iść, żeby trafić na żądaną ulicę.
Żeby coś zrobić, trzeba całkowicie oddać się temu, tak bardzo, że bliźni nie mogą sobie nawet takiej wyłączności wyobrazić. I bynajmniej nie sprowadza się ona do ilości zużytego czasu.
Płeć poezji jest żeńska. Czyż nie żeńska jest Muza? Poezja otwiera się i czeka na sprawcę, ducha, dajmo-niona.
Gdyby dano tobie władzę stworzenia na nowo świata, myślałbyś i myślał, aż wreszcie doszedłbyś do wniosku, że nie da się wymyślić nic lepszego niż ten, który istnieje.
Żyjemy wewnątrz i nie ma na to rady, tak jak krety poruszają się pewnie pod ziemią, natomiast powietrzne zewnątrz, gdzie świeci słońce i śpiewają ptaki, jest dla nich obcym żywiołem. Czy też, używając innego porównania, żyjemy we wnętrzu Lewiatana, do którego stosują się nazwy: miasto, społeczeństwo, cywilizacja, epoka, czyli wszelkie słowa dotyczące międzyludzkich działań.
Kiedyś zdawało mi się, że wystarczy sama świadomość, żeby uniknąć powtórzenia, to jest takiego samego losu jak los innych śmiertelnych. Cóż za nonsens. A jednak samo oddzielenie świadomości od ciała, przyznanie jej czarodziejskiej mocy - że wystarczy wiedzieć, żeby zaczarować - to nie jest takie głupie.
Z kontrastu pomiędzy słabościami ciała i dokonanym dziełem bierze się niedowierzanie co do sprawcy.
Całkowite wyzwolenie się spod siły ciążenia lokalnej i zaściankowej skazuje na naśladowanie obcych wzorów.
Wyobraźnia ludzi jest równie ograniczona, jak ich wiedza.
Wstawać rano i iść do pracy, być złączonym z ludźmi uczuciami miłości, przyjaźni albo sprzeciwu – i cały czas rozumieć, że to wszystko jest tymczasem i na niby.
Kot samym swoim wyglądem domaga się, żeby go dotykać i głaskać, stąd w języku miłości te niezliczone pieszczotliwe wyrażenia, te kotki, kociaki, koteczki, kotusie […] Lubienie kotów, męczenie kotów czy okrucieństwa wobec kotów zdają się być różnymi stronami jednego, powszechnego u młodych i starych, pociągu.
Rewolucja Francuska wyraziła się nie tylko rozbijaniem młotami głów świętych na romańskich portalach, również mordowaniem w lasach wszystkiego, co biega i lata.
Pojęcie sacrum jest potrzebne, ale niemożliwe bez doznawania grzechu. Jestem zbrukany, jestem grzeszny, jestem niegodny, i to nawet nie przez moje uczynki, ale z powodu zła siedzącego we mnie. I tylko przyznając, że nie mnie sięgać za wysoko, czuję się autentyczny.
Ekolog w wieku lat dwunastu, rysowałem mapy mojego państwa, którego cała powierzchnia była lasem.
Tak często byłem w czymś albo kimś zakochany. Tylko że zakochiwać się nie znaczy być zdolnym do miłości. To co innego.
Wierzyć, że jest się wspaniałym i stopniowo przekonywać się, że nie jest się wspaniałym. Starczy roboty na jedno ludzkie życie.
Zgadzał się, że powinien być całym sobą w miejscu i chwili, uważny na bliskich mu ludzi i dbały o to, czego spodziewają się po nim. Orzekać, że są tymczasowi i na niby, znaczyło ich krzywdzić, nie umiał się jednak wyrzec myśli, że tak naprawdę na życie z nimi nie ma czasu.