Cytaty i aforyzmy Ulubione Kategorie Autorzy Profesje Narodowości Najlepsze Losuj cytat Szukaj

Przegrałem pierwszą walkę w klubie dla chłopców w wieku jedenastu lat, i odszedłem z zespołu. Mama powiedziała, że muszę wrócić bo ona nie wychowała tchórza. Przegrałem kolejną walkę i znowu chciałem odejść, ale matka mi nie pozwoliła. Zmusiła mnie żebym wrócił.

Evander Holyfield
Kategorie: motywacyjne; o matce
Evander Holyfield: Przegrałem pierwszą walkę w klubie dla chłopców w wieku...
Udostępnij obrazek cytatu, kopiując kod HTML:

<a href="https://cytatybaza.pl/cytat/przegralem-pierwsza-walke-w-klubie-dla-chlopcow.html"><img src="https://cytatybaza.pl/cytat/obrazek/przegralem-pierwsza-walke-w-klubie-dla-chlopcow.webp" alt="cytat" width="600" style="max-width:100%;max-height:336px;"></a>

Nieco podobne cytaty

Wielka Brytania od 500 lat do swoich priorytetów strategicznych zalicza walkę z Polską, z Rzeczpospolitą, z Koroną. Królestwo Zjednoczonej Wielkiej Brytanii od wieków do swojej racji stanu zalicza niszczenie wszelkich, że tak powiem projektów geopolitycznych, które miałyby zapewnić Polakom dostatek, suwerenność i bezpieczeństwo. Jeżeli ktoś dziś bierze za dobrą monetę deklarację Pana Camerona no to to jest bardzo odważne, bo to oznacza, że taki ktoś wierzy, że po setkach lat polityka brytyjska reorientuje się. (…) na razie Brytyjczycy przez Kanadę musztrują i zbroją Ukraińców, to robią Brytyjczycy. No z całą sympatią i życzliwością to właśnie jest tradycja – od „chmielnicczyzny” do rzezi wołyńskiej agentura brytyjska w europie środkowej specjalizowała się w podżeganiu w napuszczaniu rezunów ukraińskich na Polaków, trzeba sobie zdawać z tego sprawę.

Grzegorz Braun
strona cytatu
Kategorie: oskarżycielskie; o Wielkiej Brytanii
Źródło: Grzegorz Braun, Mafie, Służby i Loże czyli „Rok w Kondominium”

To jest kolejny przesąd polskiej inteligencji – pacyfizm. Wiara w to, że tu można cokolwiek załatwić, jak nie zostaną wyprawieni na tamten świat w sposób nagły, drastyczny i nieprzyjemny. No powiedzmy, wziąłbym tak z tuzin redaktorów „Gazety Wyborczej”, ze dwa tuziny pracowników drugiej gwiazdy śmierci, centralnej dzisiaj, TVN-u, nie wspominam oczywiście o etatowych zdrajcach i sprzedawczykach, którzy zawsze nimi byli (…) no jeżeli się tego nie rozstrzela, co dziesiątego, to znaczy, że hulaj dusza piekła nie ma!

Grzegorz Braun
strona cytatu
Wystąpienie w Klubie Ronina 10 września 2012 r. Źródło: „Za zdradę kara śmierci: Grzegorz Braun komentuje postępowanie prokuratury”, RODAKnet, 28 listopada 2012 r.

Panowała opinia, że Polacy przynajmniej przyzwoicie się zachowują. Ja się tym pocieszałam. Szokiem było wejście Niemców z NRD, to było jakieś przełamanie tabu, po raz pierwszy od II wojny światowej armia niemiecka najechała terytorium innego państwa. Strasznie wyglądali Rosjanie: obdarci, w łachmanach, głodni – coś nawaliło z aprowizacją i oni przez kilka dni nie mieli zapasów, nie mieli co jeść. I tu trzeba powiedzieć, że Czesi nie byli tacy poczciwi, żeby ich karmić; wręcz przeciwnie, na ich oczach zajadali się pieczoną kiełbasą albo brzoskwiniami, taki mieli sposób na walkę z okupantem. Pierwsze dni po wejściu wojsk były szalenie ciekawe. Ciągle gdzieś się biegało, w powietrzu latały kule, chłopcy wskakiwali na czołgi i walili motykami w zbiorniki z benzyną.

Agnieszka Holland
strona cytatu
Kategorie: o Niemczech
Źródło: rozmowa Agnieszki Wiśniewskiej, Dwie rewolucje, krytykapolityczna.pl, 3 maja 2013

Jeżeli zaprogramujemy sobie sztuczną inteligencję, by w inteligentny i skuteczny sposób sprzątała ulicę, to pierwszą rzeczą, którą zauważy, będzie to, że aby w ogóle sprzątać ulicę, to ona, ta inteligencja, musi istnieć. Nie można jej wyłączyć ani zniszczyć. Jeżeli zatem ta sztuczna inteligencja ma wykonywać swoje zadania w sposób właściwy, to uzna, że musi przede wszystkim zadbać o swoje bezpieczeństwo. Wtedy jednak może ocenić, że musi się bronić przed ingerencją ludzi z zewnątrz, aby nikt jej nie wyłączył.

Andrzej Dragan
strona cytatu
Kategorie: o sztucznej inteligencji

Jestem tu dziś, by domagać się sprawiedliwości dla mojego ludu i pomocy obiecanej mi osiem miesięcy temu, kiedy pięćdziesiąt narodów stwierdziło, że została dokonana agresja. Nikt inny nie może skierować apelu narodu etiopskiego do pięćdziesięciu państw (…) Może ustalam precedens będąc pierwszą głową państwa zwracającą się do Ligi, ale z pewnością bezprecedensowe jest, że naród, ofiara niegodziwej wojny, znajduje się w niebezpieczeństwie pozostawienia na łasce agresora (…). Twierdzę, że problem przedstawiony dzisiaj w Lidze ma znacznie szerszy zasięg niż tylko zniesienie sankcji. Nie dotyczy on tylko agresji Włoch. Ma on charakter zbiorowy. Dotyczy on samego istnienia Ligi Narodów (…). Chodzi tu o moralność międzynarodową (…). Przedstawiciele świata, przyjechałem do Genewy, by wyjaśnić wam najboleśniejszy obowiązek głowy państwa. Jaką odpowiedź mam zanieść memu ludowi? (…). My dziś. Wy jutro.

Hajle Syllasje I
strona cytatu
Kategorie: moralizatorskie, etyczne
Wystąpienie w dniu 30 czerwca 1936 na forum Ligi Narodów w związku z włoską okupacją Etiopii. Źródło: Howard J. Langer, Księga najważniejszych postaci II wojny światowej, tłum. Marek Rudowski, wyd. Bellona, Warszawa 2008, ISBN 9788311111110, s. 363

Polityk też ma prawo do obrony godności. Pierwszą serię obelg wytrzymałem, dopiero przy drugiej powiedziałem twardo, ale jak na praską ulicę łagodnie, żeby sobie poszedł.

Lech Kaczyński
strona cytatu
Kategorie: prawne, o prawie; o sobie
Opis: komentarz do swoich słów „Spieprzaj, dziadu!”. Źródło: Rzeczpospolita, 6 listopada 2002 r.

W lewicowych mediach trwa już prokonstytucyjna propaganda. Jej rezultat jest trudny do przewidzenia, ale można się liczyć i z tym, że większość opowie się w referendum za – ich konstytucją. Będzie to jednak zło mniejsze, niż unik prawicy – jako przejaw bezradności, cichego poparcia komunistycznych manipulacji, rezygnacji z i tak nieuchronnej przecież konfrontacji. Komuniści, całkowicie świadomie i cynicznie sprowokowali walkę w obszarze pozornie dla nich korzystnym, walkę tę jednak należy podjąć: dla dobra Polski, którego, jak uczy cała nasza najnowsza historia, nigdy komuniści pod uwagę nie brali.

Stefan Niesiołowski
strona cytatu
Kategorie: obserwacje; polityczne, o polityce; zaczepno-obronne
przed referendum konstytucyjnym

Podane w dniu dzisiejszym na stronach internetowych tygodnika Newsweek informacje zawarte w artykule „Proces, który zmienił życie Zbigniewa Ziobry” jakoby kiedyś przed laty chciałbym kupić marihuanę, są tak samo prawdziwe, jak to, że w każdy poniedziałek rano w redakcji Newsweeka autorzy tekstu – panowie Andrzej Stankiewcz i Piotr Śmiłowicz, wspólnie z redaktorem naczelnym – Panem Michałem Koboską molestują seksualnie pięcioletnich chłopców.

Zbigniew Ziobro
strona cytatu
Kategorie: o marihuanie; o sobie
Oświadczenie odnoszące się do artykułu w tygodniku „Newsweek”

Krótko mówiąc: to ja załatwiłem prezydenturę Bronisławowi Komorowskiemu. Jestem pewien, że nie wygrałby wyborów, gdyby nie moje działania w drugiej fazie kampanii. Pierwszą część uważam za skandaliczną i rujnującą. Gdyby nie ściągnięcie Jarosława Kaczyńskiego z piedestału – rozpoczęcie z nim normalnej debaty, jak z normalnym człowiekiem, a nie jak z bratem świętego pomazańca pochowanego na Wawelu – to byśmy te wybory przegrali. To po pierwsze. Po drugie, sejmowa komisja Przyjazne Państwo, czyli ponad siedemdziesiąt ustaw. Po trzecie, wielkie umocnienie Platformy na Lubelszczyźnie. No i pokazanie prawdziwej twarzy PiS i Lecha Kaczyńskiego.

Janusz Palikot
strona cytatu
Kategorie: polityczne, o polityce; o sobie
Janusz Palikot opisuje swoje zasługi dla Platformy Obywatelskiej. Źródło: http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/janusz-palikot-specjalnie-dla-se-zalatwilem-komoro_149245.html

Ich bin Danziger – z dumą mówili o sobie moi dziadkowie, którzy mając dwu synów jednemu dali na imię Juergen, a drugiemu Henryk, nie Heinrich. Jeden szedł do szkoły polskiej, drugi do niemieckiej. W ich relacjach nie było ani śladu dramatyzmu z powodu wyboru – oba były równoprawne, nie były nacechowane agresją, dylematem narodowym. Dziadek był bramkarzem w piłkarskim klubie Zoppotter Sportverein, później przeniósł się do Gedanii, klubu polskich kolejarzy, gdzie niemiecki też był w powszechnym użyciu i nikt z tego nie robił problemu. Dopiero naziści kazali mu nosić literkę „P” – która oznaczała „obcy”, „gorszy”. Kiedyś spytałem dziadka: Urodziłeś się w Kielnie, nosisz kaszubskie nazwisko Dawidowski, niemiecki jest twoim pierwszym językiem, w 1945 wybrałeś Polskę, więc kim jesteś? Kaszubą? Polakiem? Niemcem? A on spojrzał zdziwiony i powiedział: Jestem tutejszy, biesege...

Donald Tusk
strona cytatu
Kategorie: życiowe, o życiu; wspominające
Źródło: Rafał Kalukin, Donald Tusk: kariera brata łaty, „Gazeta Wyborcza”, 15–16 października 2005 r. (http://www.gazetawyborcza.pl/1,76498,2968784.html)