Mama zawsze powtarzała: „Traktuj innych tak, jak sama chciałabyś być traktowana”.

Mama zawsze powtarzała: „Traktuj innych tak, jak sama chciałabyś być traktowana”.
[Mama] zawsze nam powtarzała:
Jedna zasada obowiązuje w życiu – nie wolno się lenić!.
Matka jest pierwszą prawdziwą miłością syna, a syn jest ostatnią prawdziwą miłością matki.
Bycie matką to nastawienie, a nie biologiczna relacja.
Na pewno nigdy nie znajdziecie wroga w matce, jeśli w porę pochwalicie jej dziecko.
Przegrałem pierwszą walkę w klubie dla chłopców w wieku jedenastu lat, i odszedłem z zespołu. Mama powiedziała, że muszę wrócić bo ona nie wychowała tchórza. Przegrałem kolejną walkę i znowu chciałem odejść, ale matka mi nie pozwoliła. Zmusiła mnie żebym wrócił.
Nauczyłam się, że każda pracująca mama jest super-kobietą /ang.: superwomen czyli porównanie do supermana - przyp. tłumacza/.
Jaki korzeń, taka nać, taka córka, jaka mać.
A ja wolę moją mamę,
co ma włosy jak atrament,
złote oczy jak mój miś
i płakała rano dziś.
Mówią, że ostrożność jest matką powodzenia. To nieprawda, bo gdyby była ostrożnością, nie zostałaby matką.
Potężna jest miłość matki; gdyś uczynił coś złego, nie potrafi cię nienawidzić, bo jesteś owocem jej łona.
Matka musi myśleć podwójnie: za siebie, i za dziecko.
Nasze mamy to pierwsi superbohaterowie.
Dumne i przepotężne jest miano matki.
Pamiętaj, że matka uczy swoje dziecko chodzić, podtrzymując, je na początku. Potem jednak ono powinno zacząć chodzić już samo. Podobnie Ty -powinieneś kierować się własnym rozumem.
Matka Boża otwiera nie tylko serca, ale i portfele.
Moja matka była zdeterminowana aby uczynić nas niezależnymi. Kiedy miałem cztery lata, zatrzymała samochód kilka mil od domu, i zmusiła mnie do znalezienia do niego własnej drogi przez pola. Zgubiłem się beznadziejnie.
Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie.
Dobre dziatki to skarb matki.
Jeśli możemy zaakceptować to, że matka zabija swoje dziecko, to jak możemy mówić innym ludziom, by nie zabijali drugiego człowieka?