Naplotkowała sosna,
że już zbliża się wiosna
Kret skrzywił się ponuro:
przyjedzie pewno furą...
jeż się najeżył srodze
Raczej na hulajnodze.
Wąż sykną
– ja nie wierzę,
przyjedzie na rowerze.
Kos gwizdnął:
Wiem coś o tym,
przyleci samolotem.
To, co działo się wtedy w Polsce, odbierałam w sposób zapośredniczony. I to niezależnie od faktu, że dotyczyło to moich bliskich, przyjaciół i żydowskiej części mojej rodziny, która zdecydowała się wtedy na emigrację; jedynej rodziny, która została mi z gałęzi mojego ojca, czyli ciotki i jej bliskich. Wielu moich znajomych trafiło do więzienia, ale w marcu, kiedy się tam znaleźli, przeżywałam jeszcze w Czechach euforie Praskiej Wiosny. Stała się ona dla mnie, podobnie jak dla Czechów i Słowaków, przeżyciem pokoleniowym. Praska Wiosna i jesień po sowieckiej inwazji wojsk układu warszawskiego były ogromnie ludycznym wybuchem swobody, wręcz karnawałem, jak to ujął Kundera.
Wybaczcie piechocie,
że tak nierozumna czasami, bez tchu.
My zawsze w pochodzie,
gdy wiosna nad ziemią szaleje od bzu.
Epoka zwłoki, półśrodków, łagodzenia i wyciszania, przekładania na później, zbliża się do końca. Rozpoczyna się epoka stawiania czoła konsekwencjom.
Moim zdaniem, arabska wiosna może się skończyć arabską zimą. Np. w Egipcie pod sloganami populistycznymi będzie wojskowa dyktatura albo fundamentalizm.
Los Angeles jest też takim miejscem gdzie spotykają się ludzie którzy mają jakieś pasje i mają jakieś marzenia, i jeżeli wyczuwasz że ktoś ma podobne ambicje do Ciebie i podobną siłe, i też jast tak otwarty na to co przyniesie los to myślę, że to zbliża.
Ja się nie obrażam, ale rozmowa z Kukizem, który jest człowiekiem zakłamanym nie miałby sensu. Kukiz nagrał wcześniej piosenkę „ZChN już się zbliża” i parodiował eucharystię, a teraz występuje jako czołowy patriota i podpisał list, żeby odwołać mnie z funkcji wicemarszałka Sejmu, za zakwestionowanie zbrodni w Katyniu – co jest całkowitą nieprawdą, kłamstwem i nikczemnością. Ja za Katyń siedziałem w więzieniu w komunistycznej Polsce. Będąc jeszcze na studiach wymalowałem na pomniku polsko – radzieckim słowo Katyń niemało ryzykując w życiu. Pytam co Kukiz wymalował dla Polski? Co Kukiz zrobił dla tego kraju? I on ośmiela się wzywać do odwołania mnie z funkcji wicemarszałka Sejmu? Z Kukizem bym się nie spotkał i nie chcę go nigdzie widzieć.
A gdy już tam w tych zacnych a obyczajnych krajoch będziesz, nie rośćże jako krzywa sosna w boru, która nic więcej nie umie, jedno, iż się zieleni, a przedsię kole a szyszki śmierdzące rodzi, które się ni nacz inszego nie przygodzą, jedno najeżywszy się, na ziemi darmo leżą; ale rość jako drzewko oliwne, którego i listki nadobnie pachną, i cień z siebie wdzięczny podawają, i jagódki się wżdy ku ludzkiemu pożytku przygadzają.
Jesień. Leci liście.
Pobrzękuje struna.
Popatrzcie: Stwosz idzie
i zbliża się ku nam.
Wszechświat nie jest splotem przypadków. Jest machiną. Przeto możemy poznać jej mechanizmy.