Natura jest ważniejsza niż wyrachowanie.
Kobieta przesiąka poglądami człowieka, z którym sypia. Ostatecznie (Natura czy Bóg – nie będziemy się spierać) nie po to tak skonstruował mężczyzn, by setki tysięcy plemników się marnowały; wnikają one w ciało kobiety i przerabiają ją na obraz i podobieństwo mężczyzny, do którego ona należy.
Taka jest natura świni, że jeśli da się jej możliwość wejścia racicami w koryto – to wlezie. Nic nie powstrzyma biurokracji przed dalszym świadczeniem nam Dobra, chronieniem nas przed Złem – jeśli będzie jej wolno to robić!
Takich chronionych terenów w krajach zachodnioeuropejskich jest mało, a w Polsce dużo. Natura się tak rozszerzyła, że praktycznie rzecz biorąc, nic zbudować nie można.
Dla mnie Polska jest na pewno ważniejsza niż Europa, ale wszystko to, co nas dzieli od sowietów jest na pewno rzeczą pozytywną. Poza tym mam nadzieję, że dzięki Unii skończą się takie rzeczy jak bandytka czy złodziejstwo w elitach rządzących, urzędnicy będą urzędnikami, a nie niedouczonymi matołami.
To jest dziwne, niezwykłe i interesujące miejsce. Nic tutaj nie przypomina tego, co jest u nas. Wszyscy ludzie są obłąkani, inne zwierzęta też są obłąkane, ziemia jest obłąkana, sama Natura jest obłąkana. Człowiek to istota ogromnie ciekawa. W swych najwyższych wzlotach jest czymś w rodzaju anioła bardzo niskiej rangi, w swych najgorszych upadkach czymś niewyrażalnym i niewyobrażalnym. A przecież otwarcie i zupełnie szczerze nazywa siebie najszlachetniejszym dziełem Boga. Naprawdę. I nie jest to wcale jakiś nowy pomysł, mówi to do siebie od wieków i wierzy w to. Wierzy w to i w całym jego rodzie nie znalazł się nikt, kto by się z tego wyśmiał.
Natura wyposażyła nas w instynkt, który „myśli” za nas i działa szczególnie w krytycznych sytuacjach. Do tego doszły inne „instynkty”, takie automatyzmy, potrzebne do borykania się z cywilizacją. Niestety, takie instynktowne reakcje nie idą w parze z myśleniem i najczęściej już po fakcie zdajemy sobie sprawę z tego, że „gdybyśmy mieli czas pomyśleć”, to wszystko byłoby inaczej. Dlatego proponuję: mniej automatyzmów, panujmy nad instynktem, zastępujmy go myśleniem. Wtedy trudno przegrać!
Tak. Atomy węgla bardzo chętnie łączą się ze sobą, tworząc podstawę chemii organicznej. Woda z kolei jest rozpuszczalnikiem pozwalającym na zachodzenie różnych reakcji chemicznych. Stanowi też doskonały środek transportu dla ich produktów - nawet na bardzo wielkie odległości. Problem w tym, że nie wiemy, czy gdzieś indziej natura nie wymyśliła czegoś lepszego. Znamy tylko jeden przykład życia i właściwie ciągle nie wiemy, czym ono jest.
Dopiero teraz wiemy, że satysfakcja jest ważniejsza niż orgazm. Znam wiele kobiet, które często podejmują kontakty erotyczne, ale rzadko mają orgazm i mimo to są bardzo zadowolone z każdego stosunku.
Rozmowa z górą jest oczywiście przenośnią. Przygotowuję się w ten sposób do wyprawy, również pod kątem mentalnym. Jakby nie było, wchodzę tam w żywioł, naturę. Tam nie ma reguł gry, to nie jest boisko, nigdzie nie zejdziesz jak masz kontuzję. I dlatego tak musisz się w to miejsce wczuć. Działać tak, jak działa natura, funkcjonować jak ona. Pomyśleć o możliwych sytuacjach, o tym, co cię może zaskoczyć. No i to jest też czasami strach, który musisz pokonać.
Rodzina jest ważniejsza niż wszystko inne, ale to wiem dzięki filozofii zen. Buddyzm nadał równowagę mojemu życiu. Sprawił, że ma ono odpowiednie proporcje. Nie marnotrawię energii na sprawy mało istotne.