Tepotzotlan, Monte Alban, Machu-Picchu - religia Indian, a religia katolicka. Ich religia wymagała otwartej przestrzeni, monumentalnej i scenerii. Nasza religia - to zgęszczenie, ścieśnienie, to tłum zbity, spocony, napięty, ich religia - to człowiek w wielkim krajobrazie, TO NIEBO rozpięte, to ziemia, i gwiazdy. W takiej przestrzeni tłum zanikał, wtapiał się w pejzaż uniwersalny, w tym gigantycznym krajobrazie tłum nie mógł unicestwić jednostki, człowiek mógł być sam na sam
z Bogiem, czuć się wolny, złączony z nadziemską wielkością. Ich architektura sakralna sprowadza się do najprostszej geometrii. Żadne detale nie rozpraszają uwagi. U nas - tłok i ciasnota, tam – swoboda i nieskończoność, u nas - mur ograniczający, tam - pejzaż nie ograniczony.
Dla dobrostanu wielu ludzi religia bywa pożyteczna i trzeba to docenić. Tylko trzeba się zdecydować, czy interesuje nas dobre samopoczucie, czy omijanie bzdur.
Religia jest dla ludzi bez rozumu.
Powiedziałbym, że Chrześcijaństwo to religia oparta na wierze, Buddyzm natomiast opiera się na doświadczeniu, oraz to, że istnieje różnica pomiędzy rajem a czystym i przejrzystym stanem naszego umysłu.
Wszechświat gdzie istnieje Bóg wyglądałby całkiem inaczej od wszechświata bez niego. Fizyka, biologia gdzie jest Bóg musi wyglądać inaczej. Dlatego podstawowe założenia religii są naukowe. Religia to teoria naukowa.
Religia żydowska nie jest dla naszej religii "zewnętrzna", lecz w pewien sposób "wewnętrzna". Jesteście naszymi umiłowanymi braćmi i w pewien sposób, można by powiedzieć, naszymi starszymi braćmi.
Jestem praktykującym katolikiem, ale dla mnie katolicyzm to religia miłości. "Kochaj bliźniego swego jak siebie samego" - zna to pan? Myślę, że w Ewangelii nie ma miejsca na nienawiść do drugiego człowieka
Już wcześniej powiedziałem w jakimś wywiadzie, że nie rozumiem nietolerancji wobec osób homoseksualnych, że mam kolegów i koleżanki homo i hetero, tak jak i osoby czarnoskóre, Żydów i kogo tam pan jeszcze chce. Zupełnie mnie nie interesuje czyjś kolor skóry, religia czy orientacja seksualna. Liczy się tylko człowiek.
Patrząc na ludzi przybywających do Europy człowiek zdaje sobie sprawę z tego, że ci, którzy się integrują, to nie muzułmanie. Integracja udaje się tym, którzy stawiają prawo ponad religię. A ci, którzy decydują się na życie w kulturze, której podstawą jest religia, będą mieli problemy. W szkole i innych instytucjach Republiki.
Religia może nas oczarować i być przynętą, aby utrzymać nas w stanie pięknej moralności i wiary.