- Tak teraz pomyślałam, że aniołowie muszą być kimś takim dla nas jak my dla naszych psów. Opiekują się nami. Wiedzą, co jest dla nas lepsze.
Nie boję się, dopóki nie zacznę myśleć, ale jak tylko myślę, zaczynam się bać - powiedziała.
Boże, jacy wszyscy jesteśmy nieszczęśliwi, jacy krusi.