Czterdziestoletni mężczyźni umieją już cicho zamykać drzwi pokojów, do których nigdy nie wrócą.
Kobiety nie mogą być zbyt inteligentne – dba o to mechanizm Ewolucji Naturalnej. Inteligentna istota nie wytrzymałaby przebywania przez dłużej niż godzinę dziennie z paplającym dzieckiem! Dlatego właśnie (i nie tylko dlatego) mężczyźni nie lubią wiązać się z kobietami inteligentnymi: instynktownie chcą, by ich dzieci miały dobrą opiekę.
W historii rodzaju ludzkiego okresy, które później wydawały się wspaniałe, to okresy, w których mężczyźni i kobiety przekroczyli dzielące ich różnice i uznali wspólną więź w swojej przynależności do rodzaju ludzkiego.
Kobiety bez towarzystwa mężczyzn więdną, a mężczyźni bez kobiet głupieją.
Gdzie są ci mocni i silni, obdarzeni charakterem, który nasi przodkowie nazwali męskim – męscy w sposobie bycia? Mężczyźni (…) są coraz słabsi i co więcej, nic nie robią, żeby przynajmniej stworzyć pozory, że jest inaczej (…) Coraz bardziej wymagają prowadzenia za rączkę.
Panie otrzymały zgodnie z prawem wezwanie do opuszczenia kancelarii. Gdyby to byli mężczyźni, to już by ich tutaj dawno nie było.
Ci ludzie umieją się tylko bić!
Bardzo cenię samodzielność. Długo pracowałam, by osiągnąć zawodową i osobistą niezależność. Mimo to lubię współpracować z ludźmi, bo nie można wszystkiego robić samemu. Sceptycznie podchodzę do osób, które uważają, że umieją uporać się z każdym problemem bez pomocy innych.
Czasem boje się wychodzić z domu. Mam wrażenie że każdy chce urwać dla siebie jakiś kawałek mnie, kawałek mojego życia. Oni chyba nawet nie zdają sobie sprawy jak jest mi ciężko. Najchętniej rozerwali by Cię na strzępy, a ja chcę normalnie żyć, móc robić to co wszyscy. Czasem przestaję wierzyć, że to kiedyś nastąpi. Po za tym potrzebuję samotności, jak każda twórcza osoba, dlaczego oni nie umieją tego zrozumieć.
Cicho, cicho. Niech wam dość będzie, moje damy, żeście huzarów zwyciężyły... że musieli kapitulować i jednego oddać wam w niewolę... i to przyznajcie... najlepszego.
Byłem ochroniarzem /w lokalu rozrywkowym/ przez dziewięć lat, to było wszystko co umiałem - moim treningiem było nie gadać za dużo. To jest nadal mój sposób myślenia: siedzieć cicho, oglądać się za plecy, i pracować do upadłego.