Był przeciwny płodzeniu dzieci przez kogokolwiek, gdyż wedle jego słów istoty ludzkie są "około 1000 razy głupsze i podlejsze niż uważają".
To właśnie najbardziej mnie pociąga w zawodzie pisarza: daje okazję, by cierpliwi i pracowici przeciętniacy poddali korekcie własną głupotę i wycięli zbędne rzeczy, budując pozór inteligencji. Pozwala także szaleńcom wyglądać na normalniejszych od ludzi normalnych.
Wszystko było dość zabawne, tylko nie bardzo chciało mu się śmiać.
W ciągu całego mojego życia nie było takiego dnia, żeby w różnych zakątkach planety nie toczono co najmniej trzech wojen.
Prawdę mówiąc, nowi przywódcy Peru zamierzali właśnie - by zaprzątnąć wielkie mózgi swoich obywateli czym innym niż ich rodzime kłopoty - wypowiedzieć Ekwadorowi wojnę.
Podobnie jak wielu innych patologicznych osobników posiadających milion lat temu władzę, *Andrew MacIntosh prawie wszystko robił pod wpływem impulsu, niczego specjalnie nie odczuwając. Logiczne uzasadnienie jego czynów, wynajdywane w dogodnej chwili, zawsze następowało potem.
Jasne jest dla mnie, że należałem wtedy, jak i teraz, do grupy ludzi występujących przeciw partom politycznym, których członkowie w imię utrzymania jedności partyjnej lekceważą fakty, odtrącają dobro i zdrowy rozsądek".
Jeśli ktoś ignoruje to, jaka naprawdę jest kobieta - ciągnęła Arlene - to ona musi robić różne zwariowane rzeczy, żeby udowodnić samej sobie, że naprawdę żyje. Bo od pana nigdy by się tego nie dowiedziała. Dziewczyna robi złe rzeczy tylko wtedy, kiedy mężczyzna nie zwraca na nią dostatecznej uwagi.
Był rybakiem dusz ludzkich.
Harold: Kto żył szlachetnie, walczył mężnie...Penelopa: Nawet dla niego śmierć jest tylko śmiercią - nieobecnością życia. Jaki w tym zaszczyt? To nicość - znacznie gorsza niż błękitna polewka.
Był to, moim zdaniem, najbardziej diaboliczny aspekt owych pradawnych wielkich mózgów. W rzeczy samej, mawiały one do swoich właścicieli:
"Prawdopodobnie to, co robimy, jest czystym kretyństwem, ale przecież nie możemy tego nie robić. To właściwie jest śmieszne, jak się o tym pomyśli".
No i potem, jak gdyby w transie, ludzie naprawdę to robili - zmuszali niewolników do walki na śmierć i życie na cyrkowej arenie, żywcem palili na publicznych placach ludzi, których poglądy były lokalnie niepopularne; budowali fabryki, których jedynym przeznaczeniem było zabijanie na skalę przemysłową, wysadzali w powietrze całe miasta i tak dalej, i tak dalej.
- Ci wszyscy ludzie - ciągnął - chełpią się, jacy to niby z nich twardziele i jak łatwo im przetrwać. Ale tego nie mogą powiedzieć o sobie jedynie zwłoki.
I ludzie mogliby wsunąć całe to jedzenie, mniam, mniam, mlask, mlask, aż nie zostałoby z niego nic poza gównem i wspomnieniami.
Poznałem wtedy podstawowy błąd życiowy moich rodziców: zawsze uważali, że stanie się wielkie nieszczęście, jeżeli ktoś będzie się z nich śmiał.
Felix zapytał, jak nam się wiedzie, i żadne z nas nie wyjawiło mu prawdy.
- Znasz nas. Jesteśmy jak matka rzeka. Po prostu płyniemy przed siebie - odparła matka.
- Wiesz, dlaczego stary się przyznał?
- Nie - odparłem.
- Była to pierwsza naprawdę ważna przygoda, jaka przytrafiła mu się w życiu.
Nie mierzyłem do niczego. Teraz już nie pamiętam, czy myślałem o tym, że kula mogła w coś trafić. Byłem przecież wspaniałym strzelcem. Skoro nie mierzyłem do niczego, nie mogłem w nic trafić.
Kula była symbolem, a symbol nikogo jeszcze nie skrzywdził.
Wówczas uświadomiłem sobie ze złością, że moja zgoda na zostanie szefem pozwalała Frankowi robić to, na co miał ochotę, robić to, co robił jego ojciec: gromadzić zaszczyty i czerpać zadowolenie z życia, nie biorąc na siebie żadnej odpowiedzialności. Osiągał ten cel, staczając się w sensie duchowym do lochów.
Ludzie byliby zdziwieni, gdyby dowiedzieli się, jak dużo zawdzięczamy modlitwom.