Mężczyzna powinien być energiczny, odważny...oto jego piękność.
Tylko ja - rzekła - odpowiadam za własną nieostrożność, a przekonań moich zapierać się nie myślę.
Owoc z drzewa wiadomości wypędza nie tylko z raju, ale przede wszystkim z eleganckiego towarzystwa...
Kobieta potrzebuje być kochaną, ubóstwianą...to jej wynagradza ofiary, jakie ponosi w życiu...
Ciemnota rodziców nie może być programem wychowania ich dzieci. Od tego są zakłady naukowe, ażeby reformowały społeczeństwo.
Następstwa zależą od dalszych czynów. W każdym razie świat hojniej wypłaca pięknym zasługi, wiele im wybacza i bardzo często kocha ich nawet wówczas, gdy tego nie są warci.
Miłość stygnie, piękność mija, tylko praca i zgryzota zostają. Na nie możesz rachować, więcej na nic...
Dla ubogiej dziewczyny lepszą jest śmierć aniżeli wdzieranie się do towarzystwa, które już dziś odwraca się ode mnie.
Im kto mniej cieszy się ze swoich zamiarów, a więcej przewiduje zawad, tym mniej będzie miał smutku, gdy mu się zamiar nie uda.
Trzeba mieć bardzo szlachetną duszę, ażeby odczuć inną szlachetną duszę, pomimo tylu przeszkód zbudowanych przez konwenanse.
Cały świat stracił w jej oczach dotychczasowe znaczenie; wszystko w nim było tylko tłuszczem, fosforem i żelazem; wszędzie poczęła dopatrywać oznak trupiej zgnilizny.
Nie wiesz że samotność rozszerza największe mieszkanie?
Wszędzie są jakieś przykrości, a obowiązkiem człowieka jest wytrwać.
Kto chce posiadać mnie całą, musi mi oddać siebie całego...Nie chodzi mi o piękność, ale o wzajemne posiadanie.
Największe własne szczęście jest wtedy, kiedy człowiek może robić dobrze...
Altruizm to są te doskonałe skrzypce, które każda zdrowa istota nosi we własnym sercu. Zaś te wasze silne wrażenia - to młot...młot, którym trzeba tłuc kamienie.
Krąży około mnie, bo ja wiem, chyba ze sto osób; a nie mam żywej duszy, której mogłabym powiedzieć: patrz, ile ciężarów i cierpień musi dźwigać jedna kobieta.
Chcę odegrać rolę przyjaciela, który wyprowadza na świat więźnia z jego celi, choć ten opiera się i gniewa.
Cóż to za okropny świat... - myślała idąc na górę. - Dopóki człowiek ma pieniądze, padają przed nim na kolana, ale kamienują go, gdy zubożał.