(...) - Za nic nie mogę pojąć, że kochasz piłkę nożną tak bardzo, że jesteś gotowa ryzykować w ten sposób życie - syczy dalej.
Każda prawda jest cenna, bo daje człowiekowi, który zdoła ją pojąć i odczuć, pogodne i niczym nie zmącone chwile najczystszej rozkoszy.
Kiedy w 1970 r. pokazywano po raz pierwszy Kolumbów, podnosiły się głosy sprzeciwu, że czołówką filmu jest scena gry w siatkówkę. Jak tak można? Przecież była wojna! A młodzi grali w piłkę normalne mecze, chociaż konspirowali.
Kiedy kogoś kochasz, cieszysz się, że jesteś na tym świecie. Cieszysz się z każdej minuty, którą masz przed sobą. Z każdego budzenia i zasypiania obok siebie, z każdego drobiazgu: gotowania, jedzenia, wspólnego oglądania filmów. Z poczucia, że ta osoba jest blisko.
Panie pośle, każdy słyszy tylko to, co zdolny jest pojąć.
Jeśli kochasz filmy wystarczająco mocno to możesz zrobić dobry film.
(…) ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują.
Piłkarz światowej klasy pogra rok, dwa i jest ustawiony do końca życia. Te niebotyczne zarobki to głupota. Gdyby wszyscy piłkarze zarabiali o 50 procent mniej, to w piłkę graliby tak samo. Ani gorzej, ani lepiej.
Wiesz, wszystko co się tak naprawdę liczy, to aby ludzie, których kochasz, byli szczęśliwi i zdrowi. Cała reszta to zamki na piasku.
Boję się Twojej miłości, że kochasz zupełnie inaczej – tak bliski i inny.
W psychologii nie wierzymy w przypadki - wierzymy w możliwość wytłumaczenia określonych zjawisk i zdefiniowania ich tak, by ludzie byli w stanie je pojąć i stosować.