Reszta autorów z kategorii o narodach (razem: 218)
Jest pewna życiowa prawda, którą poznałem korzystając z psychoterapii, zaś milionom Czechów podpowiada ją od stu lat ich własna literatura - "jeśli czegoś nie da się ukryć, naucz się o tym mówić".
W mojej okolicy jeżeli jesteś zbyt agresywny, jeżeli zastraszasz kogoś to Cię zabiją. Jeżeli zdecydujesz się okazywać emocje, zaczynasz płakać - jesteś ofiarą. Wiesz, dzieciaki w szkole które nie chcą walczyć kończą ze śliwą pod okiem. Musisz znaleźć drogę i być pośrodku, w miejscu gdzie ludzie nie będą z Tobą zadzierać ponieważ będą wiedzieć że to się nie opłaca.
Ang.: In my neighborhood if you`re too aggressive, you intimidate someone, they kill you. Or if you decide to be emotional and you start crying, you`re a victim. You know, the kid in the schoolyard that doesn`t want to fight always leaves with a black eye. You have to find a way to stay in the middle, somewhere where people just don`t mess with you because they know that you don`t have a problem with it if it goes there.
Charakter człowieka najlepiej określa się przez to, co uznaje on za śmieszne.
Kiedy widzimy ciągle tych samych ludzi (...), stają się oni w końcu częścią naszego życia. A skoro są już częścią naszego życia, to chcą je zmieniać. Jeśli nie stajemy się tacy, jak tego oczekiwali, są niezadowoleni. Ponieważ ludziom wydaje się, że wiedzą dokładnie jak powinno wyglądać nasze życie. Natomiast nikt nie wie, w jaki sposób powinien przeżyć własne życie.
Jest faktem, że środowisko moich przyjaciół, z którymi po 1989 roku zmienialiśmy Polskę, chciało być łaskawe dla wszystkich obywateli. Dać im szansę budowy nowej Polski. Ta druga strona, ludzi dawnego aparatu, z początku się nas bała, że będziemy się mścić. Ale kiedy zobaczyli, że nie pałamy chęcią zemsty, nabrali poczucia pełnego bezpieczeństwa i siły. Zaczęli nomenklaturowo dzielić korzyści, zyski i posady. Żałuję, że do tego doszło, uważam to za oczywistą patologię, pewnie mogliśmy to energiczniej zwalczać. Ale jednocześnie jestem historykiem z zawodu i sposobu myślenia. Lubię porównywać. Zatem kiedy spoglądam na Ukrainę, z którą wiąże nas historia, to widzę kraj pod wodzą gigantycznych magnatów, oligarchów. Spójrzmy na Rosję, na jej autorytarne rządy. Kiedy porównuję, to myślę, że nam się jednak udało. A te wszystkie patologie były ceną transformacji. Należy te nieprawidłowości zwalczać, ale nie metodą gilotyny, ograniczania demokracji.
Z tego gimnazjum wyniosłem dużo dobrej nauki, miłe wspomnienia i charakter.(...) Nie robiliśmy różnic między sobą z powodów narodowych czy rasowych. Nie wyszliśmy z ław szkolnych wrogami ani Żydów ani Rusinów. Wprost przeciwnie. Z gimnazjum nie wyniosłem szczypty antysemityzmu, zaś do Rusinów, późniejszych Ukraińców, więcej niż sympatię.
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
Z przemówienia na Zjeździe Legionistów w Kaliszu 7 sierpnia 1927 r.
Sugeruję moim współobywatelom, by nie patrzyli na panią Steinbach jako na wzorzec niemieckich zachowań, tak samo Niemcy nie powinni po zachowaniu Kaczyńskich osądzać Polski i Polaków. Jednak gdyby Kaczyńscy utrzymali się po wyborach przy władzy, niemiecka strona powinna przemyśleć swoją powściągliwość i w inny sposób na podobne ataki reagować.
Z wywiadu dla „Vanity Fair”.
Można ścinać kwiaty, ale wiosny to i tak nie zatrzyma.
O nadchodzącym socjalizmie.
Człowiek to nie tylko żołądek. Wierzymy, że przede wszystkim głoduje w imię godności.