Kiedy się kogoś kocha, akceptuje się wszystko i wszystkich, których ta osoba kocha.
Nigdy Ci się nie uda odnaleźć siebie, jeżeli zatracisz się w drugiej osobie.
To nie najlepsza chwila, żeby się rozkleić, ale łzy niekoniecznie słyną z wyczucia czasu.
- A co z tobą, Przejściowa Fallon? Jaki masz cel w życiu?
(…)
- Mówimy o naszych celach życiowych czy marzeniach?
- A co to za różnica?
Śmieje się z goryczą.
- Ogromna.
- Ale i tak musisz mi mnóstwo wyjaśnić. Mnóstwo. I błagać o wybaczenie.
- Jestem gotów na jedno i drugie – odpowiada, idąc za mną.
- I musisz zrobić mi śniadanie – dodaję. Lubię dobrze wysmażony bekon i jajka sadzone.
Nie darowałabym sobie, gdybym nie zachęcała cię do podążania za marzeniami, podobnie jak ty swego czasu zachęciłeś mnie. Nie możesz z mojego powodu rezygnować ze swoich marzeń. To nie fair.
Ludzie nie czują się nieswojo dlatego, że patrzą na twoje blizny Fallon. Oni czują się nieswojo, bo dajesz im odczuć, że patrzenie na ciebie jest czymś złym. Wierz mi, jesteś kimś, na kogo ludzie z chęcią by popatrzyli.
- Możemy stąd iść? – pytam
- Chyba tak. (…) Tylko dokąd?
- Wszystko jedno, byle z tobą.
Mam wrażenie, że jego słowa zamieniają się w pięści, które uderzają mnie prosto w brzuch. Odsuwam się od niego, ale nie otwieram oczu. Chce mi się płakać, chociaż ta głupia rocznica kosztowała mnie już wystarczająco dużo łez.
- Miałaś kosmate myśli.
- Wcale nie – protestuję.
- Fallon, chodzimy ze sobą od dwóch godzin. Czytam w tobie jak w otwartej książce. W tej chwili to bardzo sprośna książka.
Gdzie ja się podziewałam, kiedy przydzielali porządnych ojców? Dlaczego dostał mi się taki ograniczony dupek?
Fatum.
Słowo oznaczające los.
Fatum.
Słowo oznaczające nieszczęście.
Benton James Kessler.
- Czy ty mnie kochasz?
Otwiera szeroko oczy, jakby bała się, że nie zna odpowiedzi na pytanie. A może to pytanie przeraża ją, bo wie, co do mnie czuje, a wolałaby tego nie czuć.
Ale od dwóch minut nie padło ani jedno pytanie. Może skończyły się nam tematy. A może sama cisza jest pytaniem.
Może skoncentrowałabym się na tym, co według mojej mamy powinna robić dziewczyna w moim wieku: szukaniu samej siebie. A nie ukrywaniu się przed sobą.
Ale nadal nikomu nie pokazuję tego, co piszę. To tak, jakbym wypowiadał na głos każdą swoją myśl. Niektóre rzeczy po prostu nie są na pokaz.
Chwytając się wspomnień
Mrocznych i odległych,
Odkrywasz tajemnicę,
Przy której dni ci zbiegły.
I choć się czujesz słabo
I nie wiesz, co i gdzie
Zawsze ci pomogę
Gdy będzie ci źle.
Jeśli ludzie się z ciebie śmieją, to znaczy, że wystawiasz się na ryzyko bycia wyśmianym. Niewiele osób stać na taką odwagę.