Każdy człowiek, który się poświęca
Za wolność – jest człowiekiem, nowym Boga tworem.
LAURA
Usiądźmy w alei.
Któż z nas pierwszy obaczy gwiazdę dobrze znaną?...KORDIAN
Nie ujrzę jéj, jeżeli to gwiazda nadziei!...LAURA
A jeśli gwiazda wspomnień?
KORDIAN
O! dla mnie za rano
Na bladą gwiazdę wspomnień!...LAURA
Gdzież gwiazda Kordiana?
(Kordian wznosi oczy na twarz Laury i odwraca się.)
Jak się nazywa?
KORDIAN
Przyszłość.
LAURA
(z uśmiechem)
W któréj stronie nieba?
KORDIAN
O! nie wiem! nie wiem – jest to gwiazda obłąkana,
Co dnia ją trzeba tracić, co dnia szukać trzeba...LAURA
Kordian ma piękną przyszłość, talenta, zdolności...KORDIAN
Tak, gdy mię spalą męczarnie,
To będę świecił ludziom próchnem moich kości.
Talenta, są to w ręku szalonych latarnie,
Ze światłem idą prosto topić się do rzeki.
Lepiéj światło zagasić, i zamknąć powieki,
Albo kupić rozsądku, zimnych wyobrażeń,
Zapłacić za ten towar całym skarbem marzeń...
O! przypłynę ja kiedyś we wspomnień łańcuchu, Zatrzymam się...wspomnienia krokiem się nie ruszą, Aż powiesz... "Natrętny duchu! Ciężysz na duszy mojej, twoją cichą duszą, Jak księżyc mórz oczyma podnoszący ciemnie. Jesteś wszędzie, koło mnie, nade mną i we mnie..." Luba, jam koło ciebie i z tobą i w tobie...Nie przychodzę wyrzucać ani przypominać, Ani śmiem błogosławić, ani chcę przeklinać; Przyśniło mi się tylko kilka pytań w grobie...
Ziemia - to plama na nieskończoność błękicie; ciemna gwiazda, w słonecznych gwiazd świcie, grób odwieczny potomków Adama
Daj życiu duszę i cel duszy wyprorokuj...Jedną myśli wielką roznieć niechaj pali żarem.
Jam bezsilny! nie mogę, jak Edyp zabójca, rozwiązać wszystkich sfinksów zagadki na świecie; rozmnożyły się sfinksy (...) świat się nie rozszerzył, ale zyskał głębi...
KSIĄDZ
(...) Teraz, mój synu, przed wieczności drogą
Nié masz co komu przekazać na ziemi?
KORDIAN
Nic.
KSIĄDZ
I nikogo na ziemi?...KORDIAN
Nikogo.
KSIĄDZ
Nie byliż ludzie przyjaciołmi twemi?...KORDIAN
Nikt.
A smutek niby mądra książka w serc żyje, I mówi wiele rzeczy, i człowiek nie gnije
DIABEŁ:
"Zdławiłem cara- i byłbym go dobił,
Lecz tak we śnie do ojca mojego podobny.
O! złota rybko w kryształowej bani,
Tłucz się o twarde brzegi niewidzianych granic;
Mały kryształ powietrza, w którym pluszczesz skrzelą,
Jest wszystkim, a świat cały nicości topielą.
Jedną myśl wielką roznieć,
niech się pali żarem, A stanę
się tej myśli narzędziem,
zegarem. Na twarzy ją
pokażę, popchnę serca
biciem, Rozdzwonię
wyrazami, i dokończę
życiem.
Jam się w miłość nieszczęsną całym sercem wsączył...
Ziemia - to plama
Na nieskończoności błękicie,
A Bóg ją zetrze palcem, lub wleje w nią życie
Jak w posąg gliniany Adama.
Pomyśleć tak - i nie chcieć? o hańbo! o wstydzie!
Pomyśleć tak - i nie móc? w szmaty podrę łono!
Nie móc? to piekło!
KORDIAN
Myślę.
DOKTOR
Więc świat jest myślą twoją.
KORDIAN
Cierpię.
DOKTOR
Nie myśl.
KORDIAN
Nie mogę...
Próżno myśl genijuszu świat cały pozłaca, na każdym szczeblu życia rzeczywistość czeka.