Jesteś twardy jak chleb z „Biedronki”.
Zawsze byłam pisarką, moje wywiady były literaturą. Moje korespondencje z wojny w Zatoce Perskiej też są literaturą. Ja nie jestem pisarką, która wywodzi się z dziennikarstwa. Jestem pisarką, która uprawiała dziennikarstwo
To są ostatnie godziny naszych pięciu minut.
Nie bądź taki skromny – nie jesteś aż tak dobry.
Być albo nie być nie jest kwestią kompromisu. Albo jesteś, albo ciebie nie ma.
W sumie jesteś tylko kolejną cegłą w murze.
Trwa wyścig o to, jak oszukać wyborców. Przeczytałem pracowicie programy partyjne przed poprzednimi wyborami parlamentarnymi - to jest wyścig populizmu ze wszystkich stron. Tam jest populizm, powiedziałbym, jedyną bronią, jaka jest przyjmowana. Ścigają się na przykład w tym, ile procent dadzą na służbę zdrowia. Jedni siedem, inni siedem i pół, teraz wszystkich przelicytował Strajk Kobiet, bo podał, że powinno być dziesięć.
Niedługo twoje zdjęcia pojawią się w encyklopedii zdrowia w dziale paraliż i drgawki.
Gdybym był zawodnikiem, to czy zbliżając się do mety miałbym zwolnić kroku, czy raczej jeszcze bardziej przyśpieszyć?
Jak ja cię lubię, jesteś fajny facet, ale jest XXI w. i Rosja nie mogła zachować się inaczej z jej punktu widzenia.(...) Bestii nie przyciska się do muru, bo ona macha łapami. A Saakaszwili przycisnął bestię do muru – popełnił młodzieńczy błąd.
Zrobię przeciwko wam wszystkim, będę się dalej kompromitował, zachęciliście mnie.