Gdyby zapytać, czego najbardziej boją się działacze Prawa i Sprawiedliwości, to oni najbardziej boją się prawa i sprawiedliwości.

Powiązane tematy: wpadki komentatorów sportowych
Gdyby zapytać, czego najbardziej boją się działacze Prawa i Sprawiedliwości, to oni najbardziej boją się prawa i sprawiedliwości.
Nie jestem romantyczny. Jednak często myślę, że gdybym wcześniej chodził do dentysty, to wtedy, może.
Są tacy, co mówią: „Poprzedni felieton był lepszy”, albo konstatują, że ktoś się już skończył. Tak o mnie napisał niedawno ktoś, kto się nie skończył z tej prostej przyczyny, że się jeszcze nie zaczął.
Najwyższa ironia życia polega na tym, że mało kto wychodzi z niego żywy.
Gwiazdor to człowiek, który latami pracuje jak opętany, by zyskać popularność, a potem zakłada ciemne okulary, żeby go nie rozpoznano.
Miałbym być szczęśliwy? Nie, taki ambity nie jestem.
Nieszczęśliwi mężczyźni, tak samo jak źle sypiający, są zawsze dumni z tego faktu.
Jestem pewien, że wszechświat jest pełen inteligentnego życia. Jest tylko zbyt inteligentne, żeby się tutaj zjawić.
Pojęcia takie jak: wieczność, bezgraniczność zaczynam rozumieć dopiero wtedy, gdy załatwiam jakąś sprawę w urzędzie.
Wierność: silne swędzenie z zakazem podrapania się.
Gratulacje: najuprzejmiejsza forma zawiści.
Filantrop jest to człowiek, który publicznie zwraca bliźniemu drobną cząstkę tego, co mu ukradł prywatnie.
Dwa kieliszki wystarczą. Najpierw jeden, potem kilkanaście drugich.
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
Teraz mogę założyć buty na obcasie.
Ilekroć oglądam się za jakąś kobietą, pojawia się ten straszny ból karku.
Najlepszym sposobem na okradzenie banku, jest posiadać jakiś.
Cumberbatch - to brzmi jak pierdnięcie w wannie, no nie? Co za głupie staromodne nazwisko. Nigdy go nie wymawiam w poniedziałek rano. Kiedy zostałem aktorem, mamie nie zależało na tym, abym je utrzymał.
Zawsze zastanawiałem się, co popchnęło Lecha Wałęsę by przeciwstawić się najpotężniejszej militarnej potędze jaką znał świat. Dlaczego pracownik Stoczni Gdańskiej podjął się zniszczenia ZSRR? Teraz już wszystko się wyjaśniło. Ten gość chciał mieć nowy samochód.
Suzuki Wagon R nie należy tak po prostu unikać. Należy go unikać w taki sposób, w jaki unika się seksu bez zabezpieczeń z etiopskim transwestytą.