Dowodzenie to kwestia inteligencji, wiarygodności, sprawiedliwości, odwagi i autorytetu.

Dowodzenie to kwestia inteligencji, wiarygodności, sprawiedliwości, odwagi i autorytetu.
Niech więc nie dziwią się młodzi, złaknieni sprawiedliwości antykomuniści, którzy dziś chcą potępić cały PRL, że zbuntuje się przeciw nim ogromna rzesza ludzi, którzy przepracowali w PRL – u kilkadziesiąt lat, a nie dane jest im faryzejskie poczucie czystości czy choćby amnezja.
Czy to jest ideał sprawiedliwości, ogłosić (wyrok) na samym początku i potem powiedzieć, że się będzie szukało dowodów?
Panie prezesie, melduję wykonanie zadania!
Instrument tajności, który ma służyć bezpieczeństwu państwa i bezpieczeństwu procedur wymiaru sprawiedliwości, jest używany dla ochrony interesu elit politycznych i ich powiązań ze światem przestępczym.
Mianowanie pani Barbary Piwnik ministrem sprawiedliwości to była zasłona dymna. Za jej plecami wracają ludzie dawnego systemu, nawet ci, którzy w latach 80. szczególnie angażowali się w niszczenie opozycji.
Panie opuszczą ten gmach – będziemy rozmawiać. Nie opuszczą, nie będziemy. Nie mogę rozmawiać z pielęgniarkami w warunkach, kiedy jest łamane prawo karne, bo wtedy nie mógłbym wydawać ministrowi sprawiedliwości poleceń walki z przestępczością.
Jest człowiekiem o miernej inteligencji.
Jeżeli słowo prawda w życiu publicznym ma naprawdę coś znaczyć. Jeżeli zasada pewnej sprawiedliwości ma coś znaczyć, a nie to, że mordercy, stalinowcy, oprawcy którzy ludzi, ludzi w karcach polewali zimną wodą, pobierają wysokie emerytury, dzwonią orderami, a biedacy i pokrzywdzeni przez nich, w III Rzeczypospolitej oglądają swoich katów, to jeżeli od tego mamy odejść, to ta ustawa jest pewnym punktem zwrotnym. Stanowi cios w komunizm, ponieważ komunizm jest kłamstwem.
Wynik Prawa i Sprawiedliwości to klęska prezydenta. To zawsze miłe.
To w pewnym sensie zdrada i donos na Polskę. To jest podważenie wiarygodności wybranych demokratycznie władz. W ten sposób PiS udowadnia, że nie uznaje wybranego prezydenta i rządu polskiego. Intencją PiS jest zdyskredytowanie polskiego rządu. Macierewicz ma propagować słowa Jarosława Kaczyńskiego, że rząd jest pieskiem Rosji.