- Mylisz się, pani Magloire - odrzekł biskup - piękno jest równie przydatne jak rzecz pożyteczna. Może nawet bardziej - dodał po chwili milczenia.
Piękno to pochwała natury, musi być pokazywane w sądach, na ucztach, w podniosłych momentach, gdzie większość może podziwiać jej kunszt.
System kalkulacji ekonomicznej sprowadził cały bieg życia (...) do swego rodzaju parodii koszmaru księgowego. (...) Musimy pozostać biedni, ponieważ nie „opłaci się” być bogatym. Musimy żyć w norze nie dlatego, że nie umiemy zbudować pałacu, ale dlatego że nas na niego nie stać.(...) Niszczymy piękno krajobrazu, bo niezawłaszczone wspaniałości przyrody nie mają wartości ekonomicznej. Jesteśmy zdolni zgasić słońce i gwiazdy, bo nie płacą dywidendy.
Piękno jest fajne, ale to nie jest dla mnie najważniejsze. Chodzi mi bardziej o osobowość. Lubię dziewczyny z dobrym poczuciem humoru, które są skromne i wrażliwe.
Miałem to szczęście, że mogłem grać u Kutza. Ogromnie dużo zrobił dla Śląska, pokazał zawiłości tego społeczeństwa, jego piękno i brutalność. [...] Mój ukochany Śląsk! Choćbym kolejnych 50 lat żył poza nim, umrę jako Ślązak.
W tej stronie, wysoko nad sterczącym szczytem górskim biała gwiazda wyjrzała właśnie spośród rozdartych chmur. Gdy ją tak ujrzał zagubiony w przeklętym wrogim kraju, wzruszyło go jej piękno, a nadzieja wstąpiła znów w jego serce. Jak chłodny, jasny promień olśniła go bowiem nagle myśl, że bądź co bądź Cień jest czymś małym i przemijającym; istnieje światło i piękno, którego nigdy nie dosięgnie.
Piękno, prawda, dobro są mi bardzo bliskie. Nie tylko bycie szczerym, jak to się teraz mówi "z samym sobą", wydaje mi się, że to jest trochę za mało, że jest to powierzchowne. Dlatego w tym, co robię, dążę do ciszy, do wskazania drobnych detali, tych różnych "zwykłości", które dla mnie mają wielkie znaczenie. Jesteśmy przebodźcowani przez otaczającą nas, szaloną rzeczywistość i sądzę, że ważny jest powrót do struktur, które są bardziej subtelne, które uwrażliwiają nas pod względem sensualnym, dotykowym.
Jeżeli jest się życzliwym i daje innym ludziom wielką energię, to piękno i wielka energia wracają do Ciebie.
Kiedy rozmawiałem z Kissingerem i powiedziałem mu, gdzie pracowałem wcześniej w KGB, pomyślał przez chwilę, a następnie odrzekł: „Wszyscy uczciwi ludzie zaczynali w wywiadzie, ja też” (…) George Bush nie pracował w pralni – był agentem CIA.
Przez 10 lat mojej prezydentury ostrożnie niosę przed sobą na rękach to świetliste, kryształowe naczynie, któremu na imię Białoruś. Niosę je, bojąc się je uronić, ponieważ ono jest bardzo delikatne i kruche. Zgódźcie się, że nie możemy pozwolić, by to czyste stworzone przez nas piękno dostało się w ręce nieodpowiedzialnego, przypadkowego polityka.