Allah i Bóg nagrodzą Palestyńczyków, którzy walczą przeciwko wrogowi okupującemu nasze święte miejsca. Ta rewolucja będzie trwała i z pomocą Allaha doprowadzi do zwycięstwa!
Biedni i bogaci zawsze byli i zawsze będą. Dlaczego? Dlatego że są ci, którzy pracują, i ci, którzy nie pracują, ci, którzy chcą zarobić, i ci, którzy nie chcą ruszyć palcem. Kto pracuje, kto chce pracować, ten nie jest biedny. Istotnie, prawdą jest, że Nasz Pan i Stwórca pozwala nam wszystkim urodzić się równymi, ale jest też prawdą, że kiedy się rodzimy, nie jesteśmy ani bogaci, ani biedni, Jesteśmy nadzy. Dopiero potem stajemy się bogaci lub biedni, zależnie od zasług. Tak, wiemy również i My, że rozdawanie pieniędzy na nic się zda. Dlaczego? Dlatego, że aby wyeliminować nędzę, potrzeba tylko jednego: pracy.
Dla kogo została napisana Konstytucja? Dla nas czy dla cudzoziemców? Gdzie kończą się prawa obywateli a gdzie zaczynają się prawa cudzoziemców?
W ponad milionie polskich domów nie ma łazienki, 20% gospodarstw żyje w ubóstwie energetycznym.
Ale Polska musi wydać do 2030 roku dodatkowe 500 miliardów euro na realizację Fit for 55, czyli utopijnego i nieskutecznego planu walki z klimatem.
Nie ma pilniejszych wydatków?
Dlaczego ktoś, kto jest gigantycznym koncernem i podobno za niego modli się ojciec Rydzyk, to może handlować w niedziele? A w niedziele nie mogli handlować ci, którym 30 tysięcy sklepów zniknęło z powierzchni ziemi w ciągu PiS-owskich rządów?
Pan minister Czarnek mówi, że willa plus to świetnie przygotowany program. A ja chcę powiedzieć, że cela plus będzie programem jeszcze lepiej przygotowanym dla tych wszystkich, którzy w sposób tak bezprzykładny i tak świetnie zorganizowany, jeśli chodzi o pieniądze, zbudowali ten system dojenia państwa.
Przez 10 lat mojej prezydentury ostrożnie niosę przed sobą na rękach to świetliste, kryształowe naczynie, któremu na imię Białoruś. Niosę je, bojąc się je uronić, ponieważ ono jest bardzo delikatne i kruche. Zgódźcie się, że nie możemy pozwolić, by to czyste stworzone przez nas piękno dostało się w ręce nieodpowiedzialnego, przypadkowego polityka.
Przejechałem cały świat. Widziałem całą Europę. Wszystko ściśnięte. Wszystko zadymione. Wszystko brudne. Ludzie ocierają się jeden o drugiego, pchają się. Ciężko żyć ludziom tam. A tu, w środku tego chaosu – dusza się raduje…
Nie potrzeba nam zautomatyzowanego, z pieczątką „własność USA”, systemu fałszowania wyborów. Nie trzeba, stworzymy państwowy!
Budowniczy nowego ładu światowego bezlitośnie depczą podkutymi butami kraje, które nie chcą podporządkować się ich samowoli. A jeśli zbrojna ingerencja jest niemożliwa, próbują zniszczyć niezależne państwo od wewnątrz.
Czym będziecie palić? Gazu nie chcecie, energetyki jądrowej nie rozwijacie. Drewnem będziecie palić? Po drewno też na Syberię trzeba jechać, przecież drewna też nie macie.
A co mieliśmy wytrzeć krwawe smarki i pochylić głowę?
Stale słyszymy o jakimś zagrożeniu zależnością od Rosji, że trzeba ograniczyć dostęp rosyjskich firm do europejskich rynków. Gdy przychodzą do nas, to są to inwestycje, globalizacja, a kiedy my zamierzamy iść do nich, to jest to już ekspansja.
Zawsze jest właściwy czas aby zrobić coś właściwego.
Nauczyliśmy się fruwać niczym ptaki na niebie, pływać jak ryby w morzach, ale nie nauczyliśmy się tej prostej sztuki, by żyć ze sobą jak bracia.
Ten kto biernie akceptuje zło, jest za nie tak samo odpowiedzialny jak ten, co je popełnia.
Jeśli człowiek nie odkrył czegoś, za co jest gotowy umrzeć, nie jest zdolny do życia.
Trudno poprawić los ludzi przez dobre prawa, łatwo jednak go pogorszyć przez złe.
Natura nadal oferuje nam swoje dary, zwielokrotnione dzięki ludzkiemu trudowi. Choć jednak obfitość jest u naszych drzwi, to w coraz mniejszym stopniu korzystamy z jej dobrodziejstw. Wynika to w dużej mierze stąd, że przez swój upór i niekompetencję władcy giełdy dóbr ludzkości zawiedli, popełnili błąd, przyznali się do fiaska, po czym uciekli od odpowiedzialności.