Piekło istnieje, czy sami je sobie robimy na ziemi?
Jak to jest, że dni, zdarzenia, chwile które były tak piękne, nagle stają się wstrętne i to bez żadnego, żadnego konkretnego powodu? Po prostu się zmieniają. Bez najmniejszej przyczyny.
Przejść przez piekło to jedno, ale czy zechcesz posiąść je na własność?
Może dlatego utarło się, że niebo jest nad nami, a piekło pod, gdyż chcąc dojść do raju, trzeba wznieść się ponad własne słabości, podążając w piekielne czeluście – wystarczy staczać się w dół.