Jedna tylko iskra jest w człowieku,
Raz tylko w młodocianym zapala się wieku.
Nagle zdziwił ją ten fenomen - że ludzie tak chętnie odwiedzają miejsca młodości z własnej nieprzymuszonej woli. Ale co mieliby tu znaleźć, w czym się upewniać - że w ogóle tu byli? Czy że dobrze zrobili porzuciwszy je? A może popychała ich nadzieja, że dokładna pamięć dawnych miejsc zadziała jak błyskawiczny zamek i połączy przeszłość z przyszłością w jedną stabilną płaszczyznę, ząbek w ząbek, metalowym szwem.
Odkąd ludzie będą żyć dłużej i starzeć się dłużej, będą musieli się nauczyć jak być dłużej dziećmi.
Człowiek jest tylko raz młody. Później musi już szukać sobie innej wymówki.