HELENA
Wracam z pustki, strwożona, budzę się z omdlenia, ciszy pragnę; osłabłam, stłumiony mój głos — wszak dla nikogo nie ma wstydu, pohańbienia, że się zlęknie, opatrzy i pozna swój los.
Uważam, że aktorstwo to jest rzemiosło. To jest umiejętność. Kiedy słyszę, że aktorstwo to misja, rodzi się we mnie opór, obawa że to wampuka. Wracam do pracy organicznej: rzemiosło, umiejętność i empatia. To są powinności aktora. Empatia przede wszystkim.
Poznałem na balandze panienkę. O Boże, z wyglądu przypominała nieco starego górala. Rano budzę się, patrzę… No i rzeczywiście!
Nie wracam żądny odwetu. Nie będzie polowania na czarownice. Jestem gotów naprawić to, co zostało źle zrobione. Ale wszyscy muszą naprawić swoje.
Jutro wieczorem wracam do Paryża. Nie myj się.
Tak cieszy każdy ranek jak z kobietą w ramionach
Zasypiam się i budzę, przy muzyce się nie nudzę
Przyjaźni nie zmieniam, na pieniądze nie zamieniam
Każda sztuka, którą napisałem jest zamknięta w sobie, bo jest związana z danym okresem i później już do niej nie wracam.
Kujawy to miejsce, gdzie w cenie jest zdrowy rozsądek, przynajmniej u ludzi, którymi ja się otaczam. Właściwe spojrzenie na sukces, przegraną, na bogactwo rzekome, na biedę rzekomą. To jest prostota. Jak się przeprowadzam, to pomagają mi strażacy, bo Jasiek się przeprowadza i trzeba mu pomóc. Jak strażakowi choruje żona, to ja jej załatwiam szpital w Krakowie. Bo my Kujawiacy musimy sobie pomagać. Kujawy to moje Macondo, mój świat, z którego nigdy nie zrezygnuję. To nie jest odbicie rzeczywistości. Tam jest prawdopodobnie tak jak wszędzie masę chamstwa, donosicielstwa i tych cholernych plotek, których nienawidzę. Ale to miejsce mojego urodzenia i mojej śmierci, moich cmentarzy, moich najbliższych. Więc skazany na miłość, ciągle do niego wracam.
W przeszłości spędzałam zbyt dużo czasu na dietach, z błędnym przekonaniem, że dbanie o siebie oznacza ćwiczenia i nadmierną świadomość swojego ciała. Moje zdrowie, sposób, w jaki się czuję, gdy budzę się rano, mój spokój ducha, ile razy się uśmiecham, czym karmię swój umysł i ciało — to są rzeczy, na których teraz się skupiam. Zdrowie psychiczne to także dbanie o siebie. Uczę się przełamywać krąg złego stanu zdrowia i zaniedbania, skupiając swoją energię na ciele i zauważając subtelne oznaki, które mi daje. Twoje ciało mówi ci wszystko, co ty musisz wiedzieć, ale musiałam nauczyć się słuchać
Wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim,
Moja droga Orszulko, tym zniknienim swoim!
Pełno nas, a jakoby nikogo nie było:
Jedną maluczką duszą tak wiele ubyło.