Muzyka potrafi wyrazić to co niewyrażalne. Jest szansą kontaktu z czymś, co jest ponadludzkie. Co wykracza poza nasze możliwości poznania.
(...) myślę, że Polacy są bardzo wrażliwą publicznością. Biorąc pod uwagę Leszka Możdżera czy nasze wielkie zamiłowanie do jazzu w dawniejszym okresie, czy do muzyki filmowej, albo poetyckiej. Myślę, jest w nas sporo "wschodniego sentymentalizmu".
Polska Konfederacji to byłoby piękne państwo. Mieszkania byłyby w naszym państwie tańsze niż obecnie, bo nie byłoby całego mnóstwa bzdurnych regulacji, które sztucznie zawyżają ceny mieszkań. Podatki byłyby dużo prostsze - ustawa o PIT miałaby 10 stron, a ustawa o VAT może 60-70. Urzędnicy nie służyliby do tego, żeby gnębić przedsiębiorców, tylko żeby pomagać Polakom. Polska byłaby państwem suwerennym, które nie zgadza się na każdą głupotę przychodzącą z UE. W Unii twardo byśmy negocjowali i, w przeciwieństwie do obecnego rządu, wetowali niekorzystne dla Polski rozwiązania.
Jesteś niewiarygodnie dzielna. Masz niezłomne serce, dzięki któremu uda ci się to wszystko przetrwać. Serce zdolne kochać życie i ludzi na tak wiele sposobów, że nawet nie potrafisz sobie tego wyobrazić. A do tego jesteś piękna. – Przyciskam dłoń do jej serca. – Tu, w tym miejscu. Twoje serce jest piękne i któregoś dnia znajdziesz kogoś, kto je pokocha tak, jak na to zasługuje.
Fischer osiągnął fantastyczne wyniki w turniejach pretendentów: z Taimanovem i Larsenem 6: 0 i 6: 0, a następnie z czteropunktową przewagą nad Petrosianem, co było świetnym sportowym wynikiem. Oczywiście wszyscy byli pod wrażeniem tych wyników, ponieważ Fischer dominował. Miał bardzo silną osobowość i wydaje mi się, że jego przeciwnikom najbardziej brakowało czynnika psychologicznego podczas tych meczów.
I tu zrozumiałem, co to jest polska duma — i na czym polegał sekret polskich powstań, tak pełnych zapamiętania. Polak, inżynier Jerzy Węgierski był teraz w naszej brygadzie. Odsiadywał ostatni, dziesiąty rok swojej kary. Nawet gdy był kierownikiem robót, nikt nie słyszał od niego ostrego słowa. Był zawsze cichy, uprzejmy, wyrozumiały. A teraz — twarz mu się zmieniła. Z gniewem, pogardą i męką odwrócił oczy od tego żebraczego orszaku, wyprostował się i krzyknął ze złością, donośnie: — Brygadzisto! Mnie proszę na kolację nie budzić! Ja nie pójdę! Wdrapał się na górne nary, odwrócił się do ściany — i nie wstał. Myśmy w nocy poszli jeść — a ten nie wstał! Nie dostawał paczek, był zupełnie sam, nigdy nie bywał syty — a nie wstał. Para unosząca się nad gorącą kaszą nie mogła mu przesłonić obrazu bezcielesnej Wolności.
Gdybyśmy wszyscy byli tak dumni i nieustępliwi — to jaki tyran by się ostał?
To, jaki był dla ludzi, jaki był otwarty. To, co zrobił dla ludzkości. Zawsze będę go pamiętał jako tę osobę, która starała się uczynić świat lepszym.
Młodość! Nie ma na świecie niczego, co by ją przewyższało!
Hemingwayowi też wbijają szpilki panowie z gazet i panie od książek. Nie podoba im się, jak skończył. A ja uważam, że skończył świetnie. Stworzył autoeutanazję.
Powinniśmy być dumni, że jesteśmy nosicielami tak wielkiej kultury, zawierającej unikatowe zasady moralne i humanitarne.
Ta kobieta – powiem ordynarnie – ma więcej jaj, niż większość polityków-mężczyzn.
Sikorski jest najlepszym ministrem spraw zagranicznych, jakiego mieliśmy.
Poglądy Jarosława Kaczyńskiego wyrażane w połowie 1993 roku są wciąż aktualne. Wciąż uderza jego przenikliwość przy analizowaniu postsolidarnościowych i postkomunistycznych środowisk władzy początków transformacji. W publikowanej rozmowie polityk jawi się jako analityk i wizjoner, szczególnie – wizjoner niezbędnych reform państwa. (…) Z jego inteligencją, charyzmą i wolą może to zaowocować nową strategią dla Polski; przy wsparciu przez PiS i Kaczyńskiego Solidarności i zdobyciu jej zaufania. Bo to Solidarność wiernie trzyma straż przy grobie księdza Popiełuszki, to jej działacze w jednym z małych miast muszą dziś płacić kary za powieszenie biało-czerwonych chorągwi na skwerze żołnierzy wyklętych.
My, którzy znaliśmy Irenę i zachowujemy w zakątku serca wdzięczność dla niej za to, że była, jaką była, powinniśmy dalej czuć się dłużnikami jej i takich jak ona osób świeckich i duchownych, kobiet i mężczyzn, wiernych w latach próby przykazaniu miłości bliźniego, wiernych wskazaniom Kazania na Górze.
Buntownik jest nasieniem wszelkiej przemiany.
Arabowie dali światu najlepszy prezent, jakim jakikolwiek geniusz ludu obdarzył rodzaj ludzki. Grecy dali światu mechanizm logiczny, a Arabowie dodali logikę liczb, arytmetykę i algebrę, nieodzowne narzędzia nauki.
O błogosławieni ci szczęśliwcy, którzy niszcząc się tworzą się najistotniej i w ten sposób zdobywają swoją doskonałość na ziemi. Co tam z ich duchami się dzieje, to nawet lepiej o tym nie myśleć, ale tu są doskonali nawet w złem.
Olga Tokarczuk jest dla mnie postacią boginiczną. To, że genialna pisarka w dredach i sukni nawiązującej do walki emancypantek odbierała Nobla, jest dla mnie wielką inspiracją. Wiem, że jest też fajnym człowiekiem.
Francja i cała Europa mają wspaniałą kulturę i niesamowitą historię. Najważniejsze jest jednak to, że ludzie tam wiedzą, jak żyć! W Ameryce zupełnie o tym zapomnieli. Obawiam się, że amerykańska kultura to katastrofa.
Narodziny miłości przypominają okres niemowlęctwa i napawają nas radosnym zdumieniem…