Nie dziecinniejem z wiekiem. Słuszniej rzec,
Że wiek zastaje nas wciąż jeszcze dziećmi.
Być może słusznie jest myśleć, że cel uświęca środki, ale jeszcze słuszniej jest myśleć, że moralność jest niezbędna, by być idealistami
Staram się być bezkonfliktowy. Tej sztuki nauczyłem się od momentu, kiedy zacząłem reżyserować. Jako aktor byłem trudny i konfliktowy. Z wiekiem człowiek łagodnieje i mądrzeje. Wiele doświadczyłem w teatrze i znam życie. Jednak byłem też szczęściarzem, który miał swoich mistrzów. Mogłem ich podglądać, ścigać się z nimi i wysysać z nich, co najlepsze. Dziś młodzi, często bezczelnie, sami uważają się za mistrzów. A nie daj Bóg, jak 30-latek osiągnie tzw. sukces. Na tym poprzestaje i zaczyna się zjadanie własnego ogona.
Nie ma jednej recepty – ani na życie, ani na teatr. Z wiekiem człowiek unika wydawania autorytatywnych sądów, zaczyna mieć wątpliwości.
Hegel powiada gdzieś, że wszystkie historyczne fakty i postacie powtarzają się, rzec można, dwukrotnie. Zapomniał dodać: za pierwszym razem jako tragedia, za drugim jako farsa.
Tak. Uganianie się za młodością jest poniżej godności. Z reguły gram osoby w moim wieku lub starsze i koniec. Zauważcie, że ostatnio na ogół występuję tylko w szlafrokach i piżamach, bo wygodniej.
Od kiedy zostałem politykiem, ludzie przeważnie prywatnie zwierzali mi się ze swoich poglądów. Część z największych ludzi w Stanach Zjednoczonych, w dziedzinach handlu i produkcji, boi się kogoś lub czegoś. Wiedzą że jest gdzieś potęga, tak zorganizowana, tak wyrafinowana, tak czujna, tak powiązana, tak absolutna, tak przenikająca, że lepiej mówić szeptem gdy się ją krytykuje. Wiedzą że Ameryka nie jest miejscem, o którym można rzec jak dawniej, że człowiek może wybrać swoje powołanie i dążyć do celu tak długo jak jego zdolności mu pozwalają; ponieważ dziś jeśli wejdzie w pewne dziedziny, istnieją organizacje, które użyją swoich środków, aby przeszkodzić mu w zbudowaniu biznesu, jeśli sobie tego nie życzą. Organizacje te usuną mu grunt spod nóg i zamkną rynek dla niego. Jeśli zacznie sprzedawać do sklepów, wówczas monopol zablokuje handel z tymi sklepami i ci sprzedawcy ze strachu nie kupią produktów z nowego biznesu.
Ameryka okazała się dobrze przygotowana do roli światowego lidera. Uzasadnione jest więc nazywanie tego stulecia wiekiem Ameryki. W XXI w. wkraczamy z poczuciem, że podstawowe wartości – wolność, demokracja, równość szans – nigdy nie były tak dobrze ugruntowane jak obecnie.
Kto się w opiekę poda Panu swemu
A całym prawie sercem ufa Jemu,
Śmiele rzec może: „Mam obrońcę Boga,
Nie będzie u mnie straszna żadna trwoga.”