Media to sprzedają, a Ty odgrywasz rolę.
Polacy mają odegrać rolę pionka który nawet nie ogarnia spojrzeniem całej szachownicy na której się znalazł i zaraz zostanie zbity, poświęcony w rozgrywce w wielkiej grze imperiów.
Miałem to dziwne uczucie uniesienia i nie mogłem do końca zrozumieć, dlaczego tak się czułem.
Popiół lub diament, wróg czy przyjaciel, na końcu wszyscy jesteśmy równi.
Mogę żyć i spać spokojnie, wiedząc, że historia sprzedawana przez zachodnie media to propaganda, a nie prawda. Znam prawdę.
Całe Twoje życie, to wszystko czego dotkniesz, i wszystko co zobaczysz.
W sumie jesteś tylko kolejną cegłą w murze.
Z niewiadomych dla mnie przyczyn media wymyśliły mecz Rozmaitości kontra Narodowy, a ze mnie zrobiono fundamentalistę-akademika.
Kto wie co jest co, i kto jest kim?
Kuba Morgenstern miał najbliżej z domu do mojej szkoły na Zakroczymskiej. Wzięli mnie na zdjęcia próbne. Kanał zmienił moje życie. Wcześniej nikt w mojej rodzinie nie był związany z teatrem ani z filmem. Mając 13 lat, miałem naiwne myśli, że za późno się urodziłem i nie mogę zginąć za ojczyznę. Tak byłem wychowany. Mieszkałem na Starym Mieście, bawiłem się w ruinach, opowieści o powstaniu były częścią codziennego życia mojej rodziny. Kiedy dostałem rolę powstańca, byłem szczęśliwy jak nigdy. Utalentowany pewnie nie, bo Wajda potrzebował 50 lat, żeby zatrudnić mnie drugi raz, ale to może dobrze, bo utalentowane dzieci często nie sprawdzają się jako dorośli aktorzy. Praca na planie była dla mnie przyspieszonym kursem dorosłości.
Trwanie w cichej desperacji to angielska droga.