Pierwszy milion trzeba ukraść.
Uważam, że Donald Tusk doprowadzi do dużej zmiany w Polsce. Jestem o tym przekonany, że nastąpi odsunięcie od władzy PiS, że nastąpi przywrócenie podstawowych wartości, którymi zawsze w Polsce się kierowaliśmy i byliśmy z nich dumni.
Mieliśmy wielkie święto w Warszawie. Jak agencję pokazywały Warszawę, to myślałem, że to przepiękne, najpiękniejsze miasto na świecie. Atmosfera na tym spotkaniu była doniosła, wydaje mi się, że wszyscy zachowywali się życzliwie i sympatycznie, a potem się okazuje, że Kaczyński wychodzi i wita się ze mną, a jakiś dziwny człowiek biega za nim z telefonem i próbuje nagrywać i robimy z tego gorszą wersję komedii Szekspira "wiele hałasu o nic"
Polska jest zbyt dużym krajem, aby mogła się skutecznie zintegrować z Europą, dlatego musimy podzielić się na regiony.
Niski stan świadomości, jak działa system emerytalny, sprawił, że dopiero załamanie dochodów do budżetu spowodowane światowym kryzysem i rosnące koszty reformy emerytalnej uprzytomniły niektórym ekspertom i politykom, jak niebezpieczna stała się sytuacja. Ale i tak reakcja wielu ekspertów związanych z wprowadzeniem reformy była zdumiewająca. Prawie stumiliardowy deficyt strukturalny w systemie emerytalno-rentowym wywołał co prawda nawoływanie do uporządkowania finansów publicznych, ale to, że jedna czwarta tej sumy wynikała z konieczności zaciągania długu na rynkach, by sfinansować OFE, pozostało dla nich tematem tabu!
Nie mam przekonania, że Polacy są słabsi. Jedyna dziedzina, gdzie jesteśmy absolutnymi debilami, to piłka nożna.
Leszek Balcerowicz jest w stanie zaprzedać duszę diabłu, żeby obronić ten system OFE.
45 lat komunizmu wyrządziło Polsce więcej szkód niż okupacja hitlerowska.