I nie lubię być brana za łatwą zdobycz. Jestem Irlandką. My jesteśmy inni. Gówno nas obchodzi, kim jesteś. Skolonizowali nas zupełnie najgorsi duchowo z najgorszych i przetrwaliśmy to w stanie nienaruszonym.
Narody o rozwiniętej kulturze nie lubią, gdy rządzą nimi obcy, zaś fakt ów znajduje wyraźne odbicie w dziejach takich krajów jak Irlandia czy Polska
Zawsze uważałem Irlandię za najpiękniejsze miejsce.
Irlandia jest przepięknym krajem, a jej zachodnie wybrzeże jest magiczne. Namacalnie wręcz poczułam więź z naturą, wyciszyłam się.
Los Angeles to o wiele bardziej smutne miasto niż mój kochany Dublin. Irlandczyków uważa się za smutasów. To bzdura! Mamy poczucie humoru i dystans do samych siebie, jak mało kto.